Po godzinie 8:00 spółka PKP PLK informowała, że w kilku miejscach pociągi sieciowe pracują przy odladzaniu sieci trakcyjnych. Jednym z nich był odcinek Warlubie-Twarda Góra.
– Sytuacja na sieci kolejowej stabilizuje się. Służby techniczne po odlodzeniu sieci trakcyjnej przywracają ruch pociągów trakcją elektryczną na trasie Nasielsk-Działdowo na linii Warszawa-Gdańsk, linii Słupsk-Lębork oraz w woj. kujawsko-pomorskim na trasie Warlubie-Twarda Góra-Smętowo – przekazano przed godziną 13.
Na godzinę 16:10 w przypadku stacji Bydgoszcz Główna opóźnienia miało kilka pociągów, dwa nieznaczne o 2-3 minuty. Pociąg z Gdyni w kierunku Berlina z miasta ruszył ok. godz. 16 – z ponad 5 godzinnym opóźnieniem. Dopiero o 16:40 z Bydgoszczy ruszył ć pociąg do Przemyśla. Tu poślizg wynosił blisko 5 godzin.
Opóźnienia miały również pociągi relacji:
- Gdynia – Zakopane – 235 minut (odjazd z Bydgoszczy około 17);
- Gdynia – Wrocław – 184 minuty (odjazd z Bydgoszczy 16:36);
- Bydgoszcz – Gdynia – 50 minut (pociąg jeszcze nie wystartował);
- Gdynia – Zielona góra – 67 minut (odjazd z Bydgoszczy przed 17).
Przed wyruszeniem w podróż warto sprawdzić aktualny rozkład. Na bieżąco informacje o opóźnieniach przekazywane są na stronie portalpasazera.pl.
O godzinie 21:00 spółka PKP PLK poinformowała, że kolejarze w nocy pracują nad usuwaniem skutków marznących opadów. Linie kolejowe mimo trudnych warunków atmosferycznych są przejezdne - informuje Karol Jakubowski, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Najtrudniejsza sytuacja związana z opadami marznącego deszczu i zmianami w rozkładach jazdy występuje na liniach:
- Warlubie - Twarda Góra – Smętowo w województwie kujawsko-pomorskim - pracują lokomotywy, które z wykorzystaniem trakcji spalinowej, umożliwiają kursowanie pociągów. Na linii prowadzone są prace przy odladzaniu sieci trakcyjnej. Służby energetyczne deklarują, że powinny się zakończyć w nocy.
- Lębork – Słupsk w województwie pomorskim - przejazd pociągów umożliwiają lokomotywy spalinowe, kontynuowane są prace przy odladzaniu sieci trakcyjnej.
W nocy z czwartku na piątek wykonywane będą jazdy patrolowe na kilkuset kilometrach linii kolejowych w celu sprawdzenia przejezdności najważniejszych szlaków - dodaje rzecznik PKP PLK.
Sytuacja na sieci kolejowej monitorowana jest przez specjalny zespół złożony z przedstawicieli zarządcy infrastruktury i przewoźników, który natychmiast reaguje na wszelkie utrudnienia. Służby PLK SA na bieżąco monitorują sytuację pogodową. W ciągłej gotowości są drużyny szybkiego reagowania na usterki, pociągi sieciowe i lokomotywy osłonowe.
