Po wakacjach konsultacje społeczne w sprawie przystanków wiedeńskich na ul. Gdańskiej w Bydgoszczy

Pierwszy w Bydgoszczy przystanek wiedeński przy placu Teatralnym został oddany do użytku we wrześniu 2019 r. Temat jego budowy poruszany był wielokrotnie w debacie publicznej, a mieszkańcy czekali na niego kilka lat.

- Poprawa bezpieczeństwa pieszych musi być priorytetem - podkreślali już wtedy członkowie Stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych.

Jednocześnie rozgorzała dyskusja dotycząca budowy tego typu przystanków na ul. Gdańskiej, gdzie także torowisko biegnie w jezdni. Po wypadku pod koniec maja 2018 r., gdy kierowca auta osobowego potrącił tu kobietę wysiadającą z tramwaju, reakcja Stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych była natychmiastowa. W lipcu 2018 r. ponad 500 mieszkańców podpisało się pod petycją do Rafała Bruskiego, prezydenta Bydgoszczy, w sprawie budowy peronu wiedeńskiego na przystanku Gdańska/Chodkiewicza.

Zarówno pasażerowie, motorniczowie i Stowarzyszenie Społeczny Rzecznik Pieszych sygnalizowali, że w tym miejscu osoby wysiadające z tramwaju narażone są na niebezpieczeństwo, bo auta tutaj pędzą. Ich zdaniem, powstanie przystanku wiedeńskiego zmusiłoby kierowców do ograniczenia prędkości.

Te apele nie zostały bez odzewu.

- Trwają zaawansowane prace nad koncepcją przystanków wiedeńskich wzdłuż ul. Gdańskiej na odcinku od ul. Jagiellońskiej do ul. Chodkiewicza - mówi Tomasz Okoński, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy. - Dokumentacja jest dopinana. Trochę plany pokrzyżował nam koronawirus, ale po wakacjach przedstawimy naszą koncepcję, która zostanie poddana konsultacjom społecznym. Możliwości są tu ograniczone, bo na ul. Gdańskiej jest zwarta zabudowa, jednak chcemy poznać uwagi mieszkańców i je uwzględnić. Gotowa dokumentacja pozwoli na zlecanie prac projektowo-budowlanych.

Zanim to jednak nastąpi, drogowcy chcą wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców.

- Na przełomie lipca i sierpnia planujemy zainstalowanie wyspowego progu zwalniającego na wysokości ul. Chodkiewicza - mówi Tomasz Okoński. - Będzie to tymczasowe rozwiązanie, o które wnioskowali pasażerowie. Przygotowany został już niezbędny projekt zmiany organizacji ruchu.

Mieszkańcy tę wiadomość przyjmują z satysfakcją.

- Często korzystam z przystanku Gdańska/Chodkiewicza w drodze do pracy - mówi pani Katarzyna. - Wysiadam tu zawsze z duszą na ramieniu. Zdarzało się już, że drzwi tramwaju się otwierały, a przed nimi stał lub nadjeżdżał samochód. Dobrze, że to się wkrótce zmieni.

Przystanki wiedeńskie funkcjonują w wielu polskich miastach. Takie rozwiązania mają np. Toruń, Łódź, Warszawa, Kraków, Poznań czy Wrocław. Wyniesienie jezdni prawie do poziomu podłogi tramwaju nie tylko ułatwia wsiadanie i wysiadanie z pojazdu, ale przede wszystkim poprawia bezpieczeństwo, bo kierowcy zbliżając się do peronu muszą zdjąć nogę z gazu.

Drogowcy podkreślają też, że wszystkie modernizowane i nowe przystanki tramwajowe w Bydgoszczy pozwalają na wygodne korzystanie z tramwajów, podobnie jak przystanki wiedeńskie.

- Poziom peronów jest wyższy niż starszych konstrukcji - mówi Tomasz Okoński. - Nowe przystanki dostosowujemy także do potrzeb osób niepełnosprawnych. Krawędzie oznaczane są elementami ryflowanymi, ułatwiającymi orientację osobom niedowidzącym lub niewidomym. W takie przystanki wyposażone będzie np. nowe torowisko wzdłuż rozbudowywanej ul. Kujawskiej. W ubiegłym roku w oparciu o takie standardy przebudowane zostały też przystanki wokół węzła Szarych Szeregów.