Zakończyło się dwudniowe spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy w Wiśle. Relacjonował je szef Biura Polityki Międzynarodowej KPRP Jakub Kumoch. Powiedział m.in., że wizyta prezydenta Ukrainy w Polsce podkreśla jak bliskie są sobie Polska i Ukraina w sytuacji zagrożenia. Wspomniał, że były rozmowy na temat wsparcia Ukrainy przez Polskę i możliwości przyczynienia się do deeskalacji, Dodał, że Rosja musi sobie zdawać sprawę, że wszelka agresja wobec Ukrainy będzie kosztowna. W postaci sankcji i również ofiar.
Prezydencki minister podkreślił, że stanowisko Polski i Ukrainy ws. Nord Stream 2 jest jednakowe. Jest to projekt, który bardzo odbija się na nas wszystkich i uderza w bezpieczeństwo energetyczne Europy i jest to projekt, który chyba w Polsce nie znajduje ani jednego poważnego obrońcy. Na Ukrainie jest dokładnie tak samo.
Minister mówił również o tym, że zostanie uruchomiony specjalny kanał kontaktów między prezydentami Polski i Ukrainy i podkreślił, że bezpieczeństwo Ukrainy jest częścią naszego bezpieczeństwa.
Prezydent Ukrainy także podsumował wyniki rozmów: "Jestem wdzięczny polskiemu narodowi i prezydentowi Andrzejowi Dudzie za konsekwentne poparcie dla ukraińskiej integralności terytorialnej, suwerenności i euroatlantyckiej integracji" - napisał w piątek na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że "takie wsparcie jest szczególnie istotne w tych trudnych czasach".
Cieszę się, że pracujemy wspólnie, by przeciwdziałać wyzwaniom dla bezpieczeństwa w regionie - napisał Zełenski.
