Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po przedświątecznym szale zakupów"¦ nadszedł czas wyprzedaży

Anna Obderko
Sezon na obniżki dopiero się zaczął, ale to właśnie teraz w galeriach i marketach jest najwięcej kupujących. Właściciele punktów kuszą niższymi cenami.

Sezon na obniżki dopiero się zaczął, ale to właśnie teraz w galeriach i marketach jest najwięcej kupujących. Właściciele punktów kuszą niższymi cenami.

<!** Image 2 alt="Image 163444" sub="Towar przeceniony również masz prawo reklamować, ale to, czy go zwrócisz, zależy od dobrej woli sprzedawcy i właścicela sklepu Fot. Dariusz Bloch">Boże Narodzenie już za nami, a to oznacza, że zaczął się prawdziwy ruch w handlu. Przed nami poświąteczne wyprzedaże. O ile na zachodzie Europy i w Stanach Zjednoczonych możemy liczyć na naprawdę wielkie obniżki, także bardzo drogich zwykle produktów, o tyle u nas są one często niewiększe niż połowa starej ceny. Mamy niewątpliwie trochę krótszą tradycję wyprzedaży i nasi handlowcy boją się, że jak za bardzo obniżą cenę, to zwyczajnie na tym stracą. Ale w międzynarodowych sieciówkach obniżki coraz częściej zbliżają się poziomem do tych z zachodu Europy.

- W naszym centrum handlowym wiele sklepów już zadeklarowało, że zaczynają obniżać ceny. Na początku stycznia dołączą do nich na pewno pozostałe. Widać, że przeceny przyciągają klientów. Od wczesnych godzin można zaobserwować większy ruch w galerii. Sklepy indywidualnie podchodzą do tematu wyprzedaży, od nich zależy, o ile cena będzie niższa i jaką część asortymentu przecenią - mówi dyrektor centrum handlowego Focus Mall, Krzysztof Pruszkowski.

Największym zainteresowaniem kupujących cieszy się odzież, buty i dodatki. W jednym z bydgoskich sklepów już przy wejściu zobaczyć można wielki napis „Zimowa przecena”. - Dzięki temu już od rana mamy więcej gości, nie mogę nawet na chwilę odejść od kasy. Zagląda do nas na pewno więcej pań. Szukają ciepłych swetrów i kurtek po okazyjnej cenie. Akurat te rzeczy sprzedajemy dużo taniej. Na ciuchu można zaoszczędzić nawet 40 proc. wartości towaru - mówi pani Emila, pracownica jednego z butików w galerii handlowej. Między wieszakami dwie nastolatki: Marcelina i Angelika buszują w poszukiwaniu tanich okazji. - Dostałam trochę pieniędzy zamiast prezentów na święta. Dlatego mogę pozwolić sobie na zakup jakichś fajnych ubrań. Może koszulka z ciekawym nadrukiem? Teraz można kupić je o wiele taniej, zamiast 60 złotych wydam połowę tej kwoty - twierdzi jedna z dziewczyn.

<!** reklama>Również w dużych sklepach z artykułami gospodarstwa domowego i sprzętem telewizyjnym można kupić towar taniej niż zwykle. - W tej chwili mamy w promocji asortyment z działu radiowo-telewizyjnego. Sprzęt jest tańszy o podatek VAT. Między regałami rzeczywiście kręci się więcej osób, pytają, szukają. Ruch jest porównywalny do tego przed świętami. Najczęściej nasi klienci wychodzą ze sklepu z telewizorami lub kinem domowym. W tej chwili nie mam żadnych informacji, czy większa część asortymentu będzie przeceniona i kiedy - mówi pan Maciej, pracownik sklepu „Saturn”.

Żadna gospodyni domowa nie przejdzie obojętnie koło sklepu z dodatkami do mieszkania, gdzie na szybie widnieje wielki napis „Wyprzedaż 70 proc”. - Praktycznie wszystkie produkty można kupić u nas w okazyjnej cenie, m.in. kieliszki, wazony, narzuty na łóżko. Odwiedza nas wielu mieszkańców Bydgoszczy. Niestety, często robią zakupy nierozważnie. Kupują wiele rzeczy, bo są tanie, na przykład kubki, pościel. Później wracają za parę dni i chcą oddać towar. Tłumaczą, że to nie pasuje do wystroju wnętrza lub po prostu już się im nie podoba. Przyjmujemy zwroty do trzech dni od dnia zakupu - tłumaczy pani Kasia, sprzedawczyni w Focusie.

Dla maluchów też przygotowane są ciekawe promocje. W jednym ze sklepów można kupić odzież dziecięcą i zabawki przecenione o około 30 proc. - Dzieci tak szybko wyrastają ze swoich ubrań, zabawek też im zawsze brakuje, lubią dostawać nowe. Tym bardziej się cieszę, że mogę kupić coś dla synka troszkę taniej niż zwykle - mówi pani Kasia, mama rocznego Kubusia.

Również w Internecie można szukać okazji. Zakupy w sieci można zrobić w kapciach przy domowym komputerze. A i tam przecen nie brakuje. Choć towary w niskiej cenie są tam oferowane przez cały rok i nie obserwuje się zakupowego szaleństwa, jak w przypadku handlu tradycyjnego. W 42 proc. przypadków ruch na witrynach jest taki sam jak przed świętami. Jednak wybór produktów jest szeroki. - Czekam na internetowe okazje już od świąt. Na aukcjach można nabyć wiele fantastycznych rzeczy po śmiesznie niskich cenach. Ja kupuję zazwyczaj ubrania i dodatki - mówi Monika, studentka pedagogiki z Bydgoszczy.

Warto wiedzieć. Najważniejsze informacje dotyczące praw kupującego.

  • Podczas zakupów w sieci mamy więcej praw niż podczas zakupów w sklepie tradycyjnym. Możemy oddać rzecz w ciągu 10 dni od jej odbioru, nawet gdy po prostu przestała nam się podobać. Wystarczy złożyć odpowiednie oświadczenie na piśmie i przesłać je w ciągu 10 dni do firmy. Oświadczenie nie musi zawierać żadnego uzasadnienia. Sprzedawca ma z kolei 14 dni na zwrot wpłaconych przez nas pieniędzy. 30 dni to termin na powiadomienie o tym, że zamówienie nie może być zrealizowane.
  • Sprzedawca zobowiązany jest umieszczać obok ceny przekreślonej nową cenę uwzględniającą rabat, a także przyczynę oraz okres obowiązywania przeceny. Głównie ten ostatni wymóg w praktyce często nie jest przestrzegany. Sprzedawca liczy bowiem na to, że klient, nie wiedząc jak długo będzie mógł skorzystać z promocji, podejmie decyzję o zakupie bez zastanowienia.
  • Prawo do zwrotu dotyczy tylko zakupów od przedsiębiorcy. Nie mamy takiego prawa, gdy kupujemy od osoby prywatnej - chyba że wynika to z jej dobrej woli. Przy takim zakupie nie możemy również liczyć na pomoc organizacji konsumenckich czy rzeczników konsumentów, ponieważ ci udzielają porad tylko w sporach między przedsiębiorcą a konsumentem.
  • Towar kupiony na przecenie może być reklamowany w taki sam sposób, jak każdy inny towar kupiony po cenie normalnej. Reklamacja nie jest dopuszczalna, jeżeli kupujący klient chciałby zareklamować wadę, która była powodem obniżenia ceny towaru, a jednocześnie, o której sprzedawca jasno i wyraźnie poinformował konsumenta w momencie zakupu. Jeśli przedsiębiorca sprzedaje towar przeceniony, to powinien wyjaśnić konsumentowi, z jakiego powodu obniża cenę produktu. Jeżeli przyczyną jest jakaś konkretna wada, a nie na przykład obniżka sezonowa, to wówczas powinien dokładnie poinformować o niej konsumenta.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera