Heineken wycofał się w marcu z rosyjskiego rynku
Według koncernu sprzedaż piwa jest już wyższa niż przed wybuchem pandemii koronawirusa, co pomogło zamortyzować szkody związane z wycofaniem się koncernu z Rosji po inwazji tego kraju na Ukrainę. Straty były szacowane na 400 mln euro. Firma ogłosiła w marcu bieżącego roku, że przestaje produkować i sprzedawać piwo własnej marki oraz inwestować w Rosji.
Brazylijczycy i Hiszpanie pokochali Heinekena
Z informacji prasowej holenderskiej firmy wynika, że popyt na jej produkty szczególnie rośnie w Brazylii oraz Hiszpanii, a coraz większe uznanie konsumentów znajdują piwa bezalkoholowe oraz alkoholowa lemoniada. Twierdzenia koncernu znajdują odzwierciedlenie w ich rosnącej sprzedaży. Heineken zapowiada, iż do końca roku zredukuje koszty o 1,7 mld euro w porównaniu do 2019 roku.
- Heineken wyraźnie lepiej niż oczekiwano wypadł w pierwszej połowie roku. Wzrosty cen i obniżki kosztów z nawiązką zrekompensowały między innymi wzrost kosztów surowców – ocenia komentator ekonomiczny dziennika "De Telegraaf" Johan Wiering.
Źródło: PAP
lena
