- W minioną sobotę wracałem autobusem linii 65 ze Starego Fordonu - mówi pan Marian z Wyżyn. - Na rondzie Fordońskim przesiadałem się na tramwaj. By dostać się na przystanek tramwajowy w pobliżu hotelu "Słoneczny Młyn", musiałem pokonać przejścia dla pieszych w kierunku "Pasamonu". Już na pierwszym z nich, zaraz przy zjeździe z ronda Fordońskiego i ul. Fordońskiej moją uwagę zwróciła sporych rozmiarów dziura w jezdni. Miała chyba średnicę około 20-25 cm. W tym miejscu codziennie przejeżdża mnóstwo aut. Tylko patrzeć jak któryś z kierowców w nią wpadnie popsuje sobie samochód lub co gorsze dojdzie do tragedii. Z tego przejścia korzysta każdego dnia wielu przechodniów. Dzwoniłem w weekend do drogowców, ale nie mogłem się dodzwonić. Trzeba to jak najszybciej naprawić.
Jeszcze w poniedziałek o poranku Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, mówił nam: - Co roku naprawy prowadzone są po okresie zimowym. Jednak w tym roku zima była wyjątkowo łagodna, więc można założyć, że napraw cząstkowych nawierzchni będzie znacznie mniej niż w latach ubiegłych. Na wszystkich bydgoskich ulicach trwają właśnie intensywne prace remontowe. To miejsce też zostanie naprawione.
Jak się okazało, po naszej interwencji, reakcja drogowców była bardzo szybka. Dziura w jezdni na pasach już w poniedziałek (17 lutego) została naprawiona.
