A tymczasem obejrzeliśmy dramatyczny mecz, w którym ci sami zawodnicy raz byli wielkimi pechowcami, by za chwilę stać się bohaterami.
Weźmy za przykład Mandżukicia. Parę dni temu strzelił Anglikom bramkę na wagę awansu do finału. Dzisiaj aż dwa razy trafiał do siatki, tylko że za pierwszym razem do własnej. Podobnie jak jego kolega z drużyny - Perisić, który dla odmiany najpierw strzelił Francuzom wyrównującą bramkę, by potem sprokurować karnego za rękę na chorwackim polu karnym.
Francuzi, moim zdaniem, zostali nagrodzeni za siłę spokoju - i to w całym mundialu. Od początku grali ekonomicznie, wygrywając możliwie najmniejszym nakładem sił. Dość przypomnieć, że przed finałem tylko jeden mecz w Rosji Francuzi wygrali więcej niż jedną bramką przewagi (ćwierćfinałowe 2:0 z Urugwajem). A dla walecznych Chorwatów srebro to i tak ogromny sukces.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu