Skąd pomysł na organizację tej imprezy?
Po raz pierwszy w Gdańsku, na minitorze odbędzie się impreza takiej rangi. Do tej pory bardzo młodzi żużlowcy ścigali się w zawodach rangi mistrzostw Polski. Teraz to będzie Puchar Europy, więc impreza międzynarodowa. Bardzo się cieszę, że obdarzono moją agencję takim zaufaniem i będziemy mogli pokazać na co nas stać. Już od jakiegoś czasu działamy realizując projekty związane z zawodami żużlowymi dla dzieci. Ta impreza to nie tylko duże wyróżnienie, ale także mnóstwo pracy.
Czy zawody jesteście w stanie pokazać na szklanym ekranie?
Ten obiekt nie jest oczywiście tak duży jak stadion im. Zbigniewa Podleckiego, gdzie na co dzień rywalizuje drużyna ligowa, ale na pewno kibice mogą przyjść i zobaczyć. By mogli je obejrzeć także kibice spoza Trójmiasta, rozmawiamy na temat transmisji telewizyjnej z kilkoma stacjami. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Bardzo byśmy chcieli pokazać te zawody w Europie, bo w gdańskich zawodach wystartuje czołówka zawodników Starego Kontynentu.
W Gdańsku będą ścigać się chłopcy od 12 do 14 roku życia. Jak będą wyglądać te zawody. Chłopcy będą jeździć w jednej grupie?
12-14 lat to przedział wiekowy, w którym 8 sierpnia odbędą się mistrzostwa Europy. Federacja FIM Europe rozważa czy nie obniżyć jeszcze dolnej granicy startujących, czyli wprowadzić przedział wiekowy 10-14 lat. Na razie tego nie ma, więc na ten moment w Gdańsku wystartują chłopcy od 12 do 14 lat.
Czy to nie zakłóci wyrównanego poziomu tych zmagań?
Wydaje mi się, że nie. Mówię to na podstawie tych imprez, które organizowałem wcześniej. W ubiegłym roku podczas obozu „Gdańsk Speedway Camp” zawody wygrał chłopiec, który miał 11 lat. Pokonał m.in. mistrza świata, dlatego uważam, że wiek nie jest tu decydującym elementem. Według moich obserwacji większe znaczenia ma dostęp do sprzętu i obycie z motocyklem oraz umiejętności. To są cechy, które powinny zdecydować o tym kto zgarnie w Gdańsku tytuł mistrza Europy.
Jak duża grupa Polaków wystartuje w sierpniowych mistrzostwach?
Jako polski organizator mamy zapewnione dwa miejsca. Kto to będzie? Zadecyduje Polski Związek Motorowy, ale ja mam cichą nadzieję, że jednym z nich będzie Antoni Kawczyński z Gdańska.
Swoją rolę do odegrania będzie miał także Pana ojciec - Zenon Plech.
Tak. Bardzo się cieszę, że idea tych zawodów spotkała się z fajnym przyjęciem wielu znanych sportowców choćby takich jak Leszek Blanik czy Sławomir Peszko. Na pomoc i rady taty zawsze mogę liczyć i to jest dla mnie bardzo ważne. Już dziś możemy pochwalić się tym, że naszymi sponsorami zostały firmy: Intuum oraz Drutex.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"