Wczoraj zakończył się 3-letni okres, w którym spółka PKP Intercity mogła kupić 10 kolejnych elektrycznych zespołów trakcyjnych Dart. Dotychczas PKP Intercity korzystało z 20 pojazdów wyprodukowanych przez bydgoską Pesę.
- Nabycie nowych ezt powinno być związane z projektem, dla którego dokonano pierwotnych zakupów 20 ezt. W naszej ocenie takiego związku nie ma - to komunikat PKP Intercity przytaczany przez portal rynek-kolejowy.pl.
Chodzi o to, że Darty miały jeździć na ściśle określonych trasach międzywojewódzkich. Nowe pojazdy powinny być zatem wykorzystywane na tych trasach. - Takiej potrzeby nie ma, ponieważ trasy te są w wystarczającym stopniu obsługiwane przez dotychczasowe pociągi nabyte od Pesy - wyjaśnia spółka kolejowa.
Zobacz jak wyburzają Astorię. Zostały ostatnie ściany [ZDJĘCIA]
Rynek-kolejowy.pl przytacza też reakcję bydgoskiego producenta: - nieskorzystanie z opcji zakupu 10 kolejnych pojazdów PesaDart jest decyzją przewoźnika. Przyjmujemy ją do wiadomości i szanujemy, choć jesteśmy rozczarowani, że PKP Intercity nie wzbogaca swojej floty o nowe pociągi (...) Dla Pesy decyzja PKP IC nie pozostanie zapewne bez wpływu na kondycję finansową i politykę zatrudnienia(...) - czytamy w oświadczeniu Pesy.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (11-17.05.2017)
