1 z 12
Przewijaj galerię w dół
W niedzielę (14 czerwca 2020 r. o godz. 18) Górnik podejmie...
fot. Bartek Syta

W niedzielę (14 czerwca 2020 r. o godz. 18) Górnik podejmie w Zabrzu Legię w klasyku PKO Ekstraklasy. To nie pomyłka, bo bez względu na to, jak wysoko (lub nisko) są w tabeli obie drużyny mecze Legii z Górnikiem (i na odwrót) zawsze będą elektryzowały piłkarską Polskę. Oba zespoły grały już ze sobą w lidze 124 razy (54 razy lepsza była Legia, 41 razy Górnik, 29 razy skończyło się podziałem punktów), a emocjonujących chwil było w nich tyle, że można by o nich napisać książkę, a nie artykuł. Przed kolejną odsłoną klasyku (Transmisja w Canal+ Sport oraz Canal+ 4k Ultra HD) kilka chcielibyśmy przypomnieć.

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

2 z 11

Pierwsze mecze Legii Warszawa (wtedy jeszcze CWKS-u Warszawa) z Górnikiem Zabrze rozegrano w 1956 roku. W pierwszym zespół ze stolicy - którego koszulkę zakładał już legendarny Lucjan Brychczy (na zdjęciu) - wygrał 3:1. W rewanżu lepszy (3:2) była ekipa ze Śląska, ale nie przeszkodziło to przyszłej Legii świętować drugiego z rzędu mistrzostwa Polski (Górnik skończył sezon na szóstym miejscu), a Henrykowi Kempnemu kolejnego tytułu króla strzelców (21 bramek). Urodzony w Bytomiu piłkarz po krajowy prymat dwukrotnie sięgał również w barwach tamtejszej Polonii (w 1954 i 1962 roku).

Ślązak pomógł Legii

3 z 11

Oba zespoły zaciekle rywalizowały ze sobą w lidze również w latach 60. ubiegłego wieku. Jeden z najlepszych warszawsko-zabrzańskich klasyków miał jednak miejsce w Pucharze Polski. Konkretnie w finale, w 1972 roku. Górnik wygrał wówczas 5:2, a cztery bramki zdobył Włodzimierz Lubański. Spotkanie został później uznane najlepszym w historii finałem PP i kamieniem węgielnym pod późniejszy sukces naszej reprezentacji olimpijskiej. Nie bez powodu, bo w barwach Legii grali wówczas Lesław Ćmikiewicz, Robert Gadocha i Kazimierz Deyna, a w Górniku - oprócz Lubańskiego - Hubert Kostka, Jerzy Gorgoń, Zygmunt Anczok i Zygfryd Szołtysik. Razem wywalczyli w Monachium złote medale.

Na rozgrzewkę przed Monachium

4 z 11

Lubański znacznie gorzej wspomniał swój ostatni mecz w barwach Górnika przeciwko Legii (i w ogóle ostatni w polskiej lidze). Doszło do niego w przedostatniej kolejce sezonu 1974/1975. Zespół z Zabrza przegrał na własnym stadionie aż 0:5, po bramkach m.in. Kazimierza Deyny i późniejszego trenera zespołu ze stolicy Stefana Białasa.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Smutne pożegnanie Lubańskiego

Pozostało jeszcze 7 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Groźnie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem. Wypadki na S5 i na autostradzie A1

Groźnie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem. Wypadki na S5 i na autostradzie A1

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Pięć osób poszkodowanych w wypadku na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką

Pięć osób poszkodowanych w wypadku na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli