W ponad dwugodzinnych rozmowach z Piotrem Dudą uczestniczył Zarząd Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” oraz przewodniczący organizacji zakładowych i międzyzakładowych z regionu bydgoskiego. Dyskutowano o sprawach regionalnych, ale i krajowych, problemach w poszczególnych zakładach, jak i dotyczących całego związku.
– To dla nas bardzo ważny czas, bo okres wyborczy. Nie tylko partii politycznych, bo zbliżają się wybory parlamentarne, ale my związkowcy jesteśmy w trakcie wyborów, które trwają od października ubiegłego roku. Obecnie jest etap wyborów w strukturach pozazakładowych. Nie mogę tu być 6 czerwca na wyborach, dlatego podjęliśmy wspólnie z przewodniczącym decyzję, że po wczorajszym wyborczym spotkaniu w Zielonej Górze, dziś będę w Bydgoszczy i jestem – stwierdził Piotr Duda.
Jakie dokładnie tematy poruszyli podczas spotkania związkowcy? – Przede wszystkim walka o wzrost wynagrodzenia w jednostkach sfery finansów publicznych. W wielu firmach i urzędach trwają negocjacje. Mamy protest w związku z tym, że nasz działacz związkowy Solidarności z Nadleśnictwa Solec Kujawski dostał bezprawnie wypowiedzenie warunków pracy i płacy, pomimo że ma ochronę prawną – opowiadał Leszek Walczak przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność”.
Ponadto poruszono kwestię kończących się sporów zbiorowych, w tym w Wojskowych Zakładach Lotniczych i dyskutowano o prowadzonych negocjacjach z prezydentem miasta i radą nadzorczą spółki MZK w Bydgoszczy dotyczących realizacji podpisanego w ubiegłym roku porozumienia.
Negocjacje z rządem
– To było bardzo dobre spotkanie, rozmawialiśmy o wielu problemach. Dziś oprócz podsumowania całej kadencji najważniejsza jest sprawa ewentualnego podpisania porozumienia rząd-Solidarność o bardzo wielu aspektach związanych chociażby ze sferą finansów publicznych, z minimalnym wynagrodzeniem, ze zmianą ustawy o kodeksie postępowania cywilnego, z zakładami energochłonnymi, polityce energetycznej państwa – wymieniał Piotr Duda.
Jak poinformował, wypracowano wstępny projekt porozumienia, który w weekend ma być dwustronnie szlifowany. Przewodniczący liczy, że w przyszłym tygodniu dojdzie do konsensu. Wówczas zwołane zostanie pilne posiedzenie komisji krajowej związku, która wyda opinię i ewentualną zgodę na podpisanie porozumienia. Na razie szef "Solidarności" nie chciał zdradzać, co udało się wywalczyć związkowi.
– Wtedy będziemy umawiali spotkanie z panem premierem, bo czas nagli. Chcemy, żeby niektóre z punktów porozumienia jak najszybciej znalazły się w sejmie, ponieważ wymagają zmiany i nowelizacji poszczególnych ustaw – uważa Piotr Duda.
Przewodniczący „Solidarności” zaapelował do pracowników, którzy chcą walczyć o wyższe płace, aby zapisywali się do związków zawodowych, także innych. – Gdyby uzwiązkowienie było na wyższym poziomie, szczególnie w sferze finansów publicznych, w urzędach wojewódzkich, w całej budżetówce, to i wynagrodzenia byłyby znacznie wyższe – podsumował.
Zobacz wideo: Prezes MZK w Bydgoszczy o zmianach w spółce
