Zawiszanie grali już na obiekcie CWZS Zawisza Bydgoszcz, na Sielskiej w Fordonie, ale był to mecz pucharowy, a ponadto gospodarzem był wtedy zespół Sędziowie K-PZPN Bydgoszcz.
Nie zostały jeszcze ustalone wszystkie warunki powrotu na ulicę Gdańską zespołów prowadzonych przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza. Wszystko ma zostać doprecyzowane podczas wtorkowego spotkania Waldemara Keistera, prezesa Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza z Krzysztofem Bessem, prezesem SP Zawisza. Obaj wrócili już z urlopów i teraz mają ustalić wszystkie szczegóły.
Dodatkowo załatwienie wszystkich pozwoleń na organizację meczów od policji, straży pożarnej, Sanepidu czy innych służb wymaga czasu. Niekiedy trwa to nawet do miesiąca. Z tego powodu można przypuszczać, że zawiszanie pierwszy mecz w Bydgoszczy jako gospodarze rozegrają najwcześniej w 8. kolejce kiedy mają przyjąć Pomorzanina Serock. Spotkanie wstępnie zaplanowane jest na weekend 29-30 września.
Przypomnijmy, że zespoły prowadzone przez SP Zawisza przez dwa sezony grały poza Bydgoszczą, po tym jak stowarzyszenie zostało wykluczone ze struktur CWZS.
W lipcu tego roku Sąd Apelacyjny wydał prawomocny wyrok, w którym stwierdził, że wykluczenie było niezgodne z prawem i nakazał przywrócić SP.
W sierpniu zostało podpisane specjalne porozumienie dzięki, któremu stowarzyszenie ponownie ma funkcjonować na obiektach przy ul. Gdańskiej. Teraz mają zostać ustalone szczegóły współpracy.