https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłka znowu skopana [komentarz do Zawiszy]

Marek Fabiszewski

<!** reklama>Udział normalnych kibiców na meczach Zawiszy rozgrywanych przy ul. Gdańskiej coraz mniej przypomina przyjemność, jaką kibic może czerpać z oglądania rywalizacji piłkarzy, którzy cały tydzień przygotowują się do meczu, żeby wygrać z rywalem i tym samym zrobić przyjemność sobie i kibicom.

Bo tak naprawdę oprócz tego, że dla piłkarza kopanie piłki jest zawodem i zarabia na tym pieniądze, to gra przede wszystkim dla kibiców.

Granie przy pustych trybunach mija się z celem. A tak właśnie będzie 3 grudnia, gdy zawiszanie wybiegną przeciwko Piastowi Gliwice (to pierwsza decyzja Komisji Ligi po burdach kibiców na meczu z Widzewem Łódź). Zazwyczaj przy głośnym dopingu nie słyszą swoich myśli, teraz będą słyszeć uwagi kolegów i rywali nawet po przeciwnej stronie boiska.

Jedni nie obejrzą wtorkowego meczu z trybun na własne życzenie ("pracują" na to od początku sezonu), inni - bo ktoś tak ich "ukochał". Tylko co normalni kibice, których interesuje tylko futbol, mają z tym wspólnego?

Marek Fabiszewski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pele
do dziś nie mogę dojść do siebie po tym meczu. widok na trybunie C zakrwawionych ludzi, płacz dzieci, przerażenie rodziców trzymających na rękach swoje dzieci na długo zapadnie mi w pamięci. i to dzięki państwowej policji, która zablokowała wszystkie wyjścia i zaczęła strzelać do ludzi, którzy w ucieczce przewracali się i zaczęli się po prostu tratować. To już w kopalni "WUJEK" strajkujący mogli uciekać, a tu nigdzie!!! jak można strzelać w głowy ludzi?? sanitariusze nie mogli dostać się do rannych bo nie policja nie wpuszczała ich na sektor. a dziennikarze nawet nie próbujecie dojść do prawdy, przecież są nagrania z monitoringu.... wysilcie się trochę? czy to wam na rękę, taka wersja zdarzeń?
n
nienormalny
A gdzie byli ci niby normalni jak druzyna grala w 5 lidze 3 i 4 i 2 teraz po 20 latach przypomnialo im sie o druzynie ja chodze na mecze z 6 letnim synem i sie nie boje
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski