W środę tuż przed godzina 17.00 dyżurny strzeleckiej komendy został poinformowany przez świadka, że po drodze krajowej, niedaleko Strzelec Opolskich, jedzie nieoświetlony wóz, za którym ciągnięte jest jakieś zwierzę. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili, że 66-letni woźnica ciągnął po jezdni martwego jelenia. Powiedział, że zabrał go z drogi po tym, jak zwierzę potrącił samochód.
Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie miał blisko pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci wezwali lekarza weterynarii, który zabezpieczył jelenia. Koń, który ciągnął zaprzęg był zaniedbany i w złym stanie fizycznym. Na miejsce zostały wezwane przedstawicielki organizacji zajmującej się ochroną zwierząt, które zabrały konia.
66-latek odpowie za jazdę po alkoholu. Policjanci sprawdzają również czy właściwie zajmował się koniem.