Dyżurny otrzymał informację od pracownika sklepu, że prawdopodobnie mężczyzna z kobietą którzy korzystali w markecie z toalet, uszkodzili znajdujący się na wyposażeniu sklepu przewijak dla niemowląt. Wartość strat wyceniono na ponad 1, 2 tys. zł.
- Niestety, na miejscu nie było już sprawców tego przestępstwa. Policjanci ustalili ich rysopis i kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu, na jednej z ulic w centrum miasta, rozpoznali opisaną przez pracownika sklepu parę - mówi st.asp. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy KPP w Brodnicy.
Jak się okazało, 35-latek czekając na swoją znajomą w toalecie tak się nudził, że usiadł na przewijak dla niemowląt i specjalnie „bujał się”, tak aby w końcu go zniszczyć. Mężczyzna był pijany. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał. Jak „doszedł do siebie” usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, za co odpowie przed sądem. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.