Zakończono przesłuchanie sprawcy wypadku. - Księdzu przedstawiono dwa zarzuty - mówi prokurator Piotr Dunal, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - Pierwszy to kierowanie po spożyciu alkoholu, drugi - spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Ksiądz przyznał się do winy, potwierdził, że pił alkohol. Twierdzi, że jechał z prędkością 60 km/h, co oczywiście będziemy weryfikować.
Sprawca wypadku, jak mówi prokurator, twierdzi, że jest w szoku i przeprasza. - Mówi, że nie zauważył pieszego - podkreśla Dunal
Jeszcze dziś prokuratura wystąpi o areszt dla księdza. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Stanowisko opublikowała Kuria Bydgoska: - Kuria Bydgoska z głębokim żalem przyjęła informację o wypadku, którego sprawcą był ksiądz diecezji bydgoskiej, będący pod wpływem alkoholu. Zapewniam o modlitwie w intencji osoby poszkodowanej w tym wypadku, jak i jej bliskich - napisał ks. dr. Sylwester Warzyński, rzecznik Diecezji Bydgoskiej.
- Jednocześnie pragnę podkreślić, że zaistniała sytuacja zasługuje na najwyższe potępienie i absolutnie nie powinna się wydarzyć. Sprawca tego zdarzenia poniesie wszelkie konsekwencje przewidziane prawem karnym, a także kanonicznym. Nadmienię, że ksiądz, który spowodował ten wypadek, od 2011 roku nie pełni żadnych urzędów kościelnych - czytamy dalej w oświadczeniu podpisanym przez ks. dr. Sylwestra Warzyńskiego.
Przypomnijmy, sprawcą wypadku był Stanisław F., ksiądz z parafii pod wezwaniem św. Krzyża przy Artyleryjskiej w Bydgoszczy. W wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Przeczytaj: Pijany ksiądz potrącił pieszego na pasach!
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (5-11 maja)