Jak podało Radio PiK do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 21.00. Pijacki rajd zaczął się się na ulicy Królowej Jadwigi, a skończył na ulicy Rejtana. Po drodze bmw uszkodziło dziesięć samochodów. Pijaka zatrzymali świadkowie zdarzenia, którzy przekazali go w ręce policji. Bandyta nie trafił jednak do aresztu, tylko do stacji dializ jednego z bydgoskich szpitali.
Pirat drogowy nie dość, że był pijany (około 2 promile), to nie musiał się obawiać utraty prawa jazdy, bo nie miał go już od dawna. Zaostrzenie kar dla pijanych i piratujących kierowców miało więc w Bydgoszczy inaugurację z przytupem.
Pijany, bez prawa jazdy, rozwalił swoim bmw dziesięć samochodów
redex

Mieszkaniec Bydgoszczy tak bardzo przejął się zaostrzeniem kar za łamanie przepisów drogowych, że w poniedziałkowy wieczór wyruszył w pijacki rajd ulicami Bydgoszczy. Prawa jazdy nie miał, bo już wcześniej je stracił.
Podaj powód zgłoszenia
X
Powinien sobie dziurę kopać. Czas na niego !
d
To napewnoi byl agent torunia wyslany aby nam bruzdzic w Bydzi.
o
Mareczku jestes szalony....musielibyscie widziec jak policja przyszla go aresztowac na grunwaldzkiej, uciekal po gzymsach na ostatnie pietrze kilkupietrowej kamienicy, policja sie obsrala i odpuscili sobie....to byly czasu...
J
Na koncu rozwalil Solarisa z 54 i dopiero wtedy zlapali Tego D.... na Krolowej Jadwigi
s
Co jest najciekawsze Policja interweniowała w sprawie tego Pana pod sklepem monopolowym przy ul. Łokietka gdzie pod chmurką spożywał alkohol z kolegami - sądząc po szybkości interwencji nawet nie został spisany - a można było do tego incydentu nie dopuścić...
s
Chyba od ulicy lokietka gdzie potracil jeszcze kobiete.