W sobotę około 14 dyżurny nakielskiej komendy odebrał telefon z prośbą o podjęcie interwencji w Minikowie. Ze zgłoszenia wynikało, że jeden z mieszkańców jest pod wpływem alkoholu i awanturuje się z domownikami.
Gdy policjanci dojeżdżali do wskazanego miejsca, zauważyli jadącego w ich stronę citroena. Za kierownicą siedział mężczyzna, którego dotyczyło zgłoszenie.
44-latek, zamiast zatrzymać auto na sygnały funkcjonariuszy, uciekał po miejscowości. Przejechał drogę krajową nr 10 i zatrzymał się w przydrożnym polu. Wreszcie mieszkaniec Minikowa został zatrzymany i dowieziony do nakielskiej komendy. Miał w organizmie około 2,5 promila alkoholu. Noc spędził w areszcie.
Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także jazdy, bo miał cofnięte prawo jazdy. Odpowie również za to, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Sprawę oceni sąd.
Pogoda na dzień (11.09.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news