https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pijani rodzice podróżowali autem z dwójką małych dzieci

BO
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Dariusz Gdesz, Polska Press
Legnicka drogówka zatrzymała 35-letniego mężczyznę i 32-letnią kobietę, którzy pod wpływem alkoholu przewozili swoje 5 i 4-letnie dzieci samochodem marki Renault Megane. Oboje odpowiedzą przed sądem.

Legnicka drogówka zatrzymała kierowcę Renault Megane do rutynowej kontroli drogowej. Podczas sprawdzania dokumentów i rozmowy policjanci wyczuli od 35-latka woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca wiózł pasażerkę i dwójkę dzieci podróżujących w fotelikach: 5-letnią dziewczynkę i 4-letniego chłopca. Do wydarzenia doszło w sobotni wieczór na ul. Kazimierza Wielkiego.

Policjanci zwrócili również uwagę na nieracjonalne zachowanie matki dzieci. Od pasażerki także było czuć wyraźną woń alkoholu. 32-latka wydmuchała ponad 2 promile alkoholu. Policjanci przekazali dzieci rodzinie, natomiast rodziców przewieziono do komendy.

Matka odpowie za niebezpieczeństwo narażenia dzieci na utratę życia i zdrowia, za które może jej grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kierowcy za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu albo grzywny do 5 tysięcy złotych i zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pfff
W wielu krajach pół promila jest dozwolone dla kierowcy.
P
Pfff
W wielu krajach pół promila jest dopuszczalne.
D
Dzień dobry
Chłop miał 2,5 promila pani zakrutko ssala i wyciągnęła tylko 2 promile wiec drogie panie ssiemy dwa razy dłużej
A
A
Powinien wsadzić babsko za kierownice i sam wsiąść w fotelik .
m
mea
ale trafia do mnie argumentacja MK. matka ma dwa promile, czyli nietrzeźwa i wyłączona z opieki nad dziećmi. ojciec i kierowca ma pół promila, czyli jedno piwo, np. bączek, którego nie przeczekał 8-10 godzin. skoro matka ma dwa promile, to ojciec widział, że po pierwsze: ciąży na nim opieka nad własnymi dziećmi, a po drugie: po pijaku nie siadam za kółko i nie wiozę tego całego nieletniego i "narąbanego" towarzystwa, bo od dobrych kilku godzin widzę na co się zanosi... ;)
M
Matka
Tak!! Gloryfikujmy chlanie i siadanie za kierownicą i opiekę nad małoletnimi dziećmi!!Skoro mąż się nachlał to przynajmniej matka powinna mieć trochę rozumu i nie pić a tym bardziej wsiadać z pijanym do samochodu!! Są taksówki!! Poza tym pijany kierowca mógł spowodować wypadek i krzywdę komuś innemu. Nie rozumiem twojego podejścia!!
x
x
Ty rzeczywiście nie rozumiesz... nie trochę, a bardzo. Nawet nie ma sensu tego Tobie tłumaczyć.
M
MK
Trochę nie rozumiem. Faktycznie pan kierowca przesadził i wypił trochę za dużo, co jest naganne zwłaszcza w kontekście więzienia rodziny, ale za co do jasnej ciasnej ma odpowiadać kobieta, jeśli (a zapewne tak było) umówiła się z mężem że to on nie pije, prowadzi i siłą rzeczy odpowiada za opiekę nad dziećmi a facet nawalił? Jeśli już - powinni odpowiadać solidarnie za narażenie dzieci, a on dodatkowo za prowadzenie pod wpływem. Jedno z rodziców ma być trzeźwe i dlaczego musi to być matka? Bo tak nam społecznie wbito do głowy?
PS. W ogóle nie popieram picia przy dzieciach, ale to inna rzecz niż solidarna odpowiedzialność za dzieci!
J
Jarek K.
Hura program 500+ działa ! Patologia dobrze się bawi. Przepraszam nie patologia tylko potencjalni wyborcy PiS.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski