Wiatr pojawia się co jakiś czas i zawsze jakiś konar się złamie i spadnie. Nie słyszałem żeby miasto czy też jakiś zarządca terenu sprawdzał stan drzew to znaczy czy są chore lub np nadlamane przez poprzedni większy wiatr. W UM jest wydział Zieleń Miejska, co tam robią? Nie znają się to można wynająć fachowców. No ale po co, koszty. Lepiej niech spadnie to Straż Pożarna przyjedzie i dokończy dzieła. Lepiej zapobiegać. No a ewentualne odszkodowanie to obywatele w podatku zapłacą.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl