Reprezentacja Polski kończy intensywny okres, gdy w ciągu dwóch miesięcy spotyka się po raz trzeci. Po sparingu z Ukrainą, który wygrała 2:0 z jednej strony możemy ją chwalić za wynik i umiejętność wykorzystania błędów rywala. Z drugiej - zwycięstwo zrodziło się w wielkich bólach. I to nawet nie piłkarzy, a oglądających. A co zobaczyliśmy w środę? Zapraszamy na nasze pomeczowe wnioski!
Fot Arkadiusz Gola / Polska press
Reprezentacja Polski kończy intensywny okres, gdy w ciągu dwóch miesięcy spotyka się po raz trzeci. Po sparingu z Ukrainą, który wygrała 2:0 z jednej strony możemy ją chwalić za wynik i umiejętność wykorzystania błędów rywala. Z drugiej - zwycięstwo zrodziło się w wielkich bólach. I to nawet nie piłkarzy, a oglądających. A co zobaczyliśmy w środę? Zapraszamy na nasze pomeczowe wnioski!