https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pensja minimalna 2021 - tyle pracodawca musi płacić netto od stycznia. Ile dostaniesz na rękę?

Michał Sierek
Pensja minimalna w Polsce w 2021 roku brutto wyniesie 2800 zł. To o 200 złotych więcej niż w ubiegłym roku
Pensja minimalna w Polsce w 2021 roku brutto wyniesie 2800 zł. To o 200 złotych więcej niż w ubiegłym roku Archiwum Polska Press
Od stycznia 2021 minimalna pensja w Polsce wzrosła o 200 złotych brutto. Rząd szacuje, że wynagrodzenie w tej wysokości pobiera około 1,7 miliona osób w kraju. Jak przełoży się to na wynagrodzenia netto osób zarabiających "najniższą krajową"? Ile wynosi od stycznia stawka godzinowa? Ministerstwo pracy wylicza, że po podwyżkach dochody gospodarstw domowych wzrosną w 2021 roku o blisko 3 miliardy złotych. Szczegóły poniżej

FLESZ: Podhale zapowiada "góralskie weto"

Warto wiedzieć: Pensja minimalna w Polsce od 2015 roku (brutto)

  • 2020 rok - 2600 zł
  • 2019 rok - 2250 zł
  • 2018 rok - 2100 zł
  • 2017 rok - 2000 zł
  • 2016 rok - 1850 zł
  • 2015 rok - 1750 zł

Pensja minimalna 2021 roku. O ile wzrosła?

Obecnie w Polsce najniższe wynagrodzenie otrzymuje około 1,7 miliona osób. W świetle obowiązującego prawa, do wysokości minimalnego wynagrodzenia nie wlicza się:

  • dodatku za pracę w nadgodzinach;
  • nagrody jubileuszowej;
  • odprawy emerytalnej;
  • odprawy rentowej.

POLECAMY

Jak waloryzacja przełoży się konkretnie na przykładowe emerytury? Zobaczcie wyliczenia dla kwot brutto w dalszej części galerii >>>

Waloryzacja Emerytur 2021 - dokładne wyliczenia. Tyle dostan...

Radzie Dialogu Społecznego nie udało się wypracować wspólnego stanowiska w sprawie pensji minimalnej w 2021 roku. Przepisy mówią, że jeśli radzie w przewidzianym ustawą terminie nie uda się uzgodnić wysokości minimalnej pensji (i stawki godzinowej) na kolejny rok, wówczas kwoty te ustala rząd w drodze rozporządzenia. Miał na to czas do 15.09.20 i nie mógł zaproponować stawki niższej, niż ta którą przedstawił wcześniej radzie (było to 200 złotych).

Rada Ministrów zdecydowała, że płaca minimalnawzrośnie o 200 zł brutto w stosunku do 2020 i wyniesie w 2021 roku 2800 zł brutto. Minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych ma natomiast wynosić 18,30 zł. Proponowana wysokość minimalnego wynagrodzenia oznacza wzrost w stosunku do 2020 roku (2 600 zł) o 7,7 proc.

Warto dodać, że kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2021 r., wynikająca z minimum ustawowego powinna wynosić co najmniej 2 716,10 zł. Rząd zdecydował się więc na większą podwyżkę niż musiał.

Okazje
Zadbaj o zdrowie seniora

Pensja minimalna w 2021 roku netto

  • Płaca minimalna w Polsce w 2021 roku wynosi 2800 zł brutto. To oznacza, że netto (czyli na rękę) pracownik dostanie 2061,67 zł
  • 18,30 zł brutto wynosi w 2021 roku stawka godzinowa. Osoba zatrudniona na umowę zlecenie na rękę dostanie 13,37 zł netto - jeśli przystąpi do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego (13,78 zł jeśli nie przystąpi).

- Dzięki tym podwyżkom dochody gospodarstw domowych wzrosną w przyszłym roku o blisko 3 miliardy złotych – mówiła po ogłoszeniu decyzji minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. - Zależy nam na tym, żeby dochody Polaków wzrastały, dlatego od samego początku rządów Zjednoczonej Prawicy tak dużą wagę przywiązujemy do znacznego wzrostu płacy minimalnej. Wprowadziliśmy też minimalną stawkę godzinową, która wcześniej w ogóle nie obowiązywała - przypomniała minister.

Dzięki tym podwyżkom dochody gospodarstw domowych wzrosną w przyszłym roku o blisko 3 miliardy złotych

Warto wiedzieć, budżet na 2021 rok

W grudniu Sejm przyjął budżet na 2021 rok. Dochody budżetu państwa wyniosą 404,5 mld zł, a wydatki 486,8 mld zł. 82,3 mld zł deficytu to środki, które wzmocnią rozwój gospodarki w przyszłym roku. Zapewnione są też pieniądze na priorytetowe działania rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej.

W ustawie budżetowej na rok 2021 zapewniono m.in.:

  • finansowanie Programu „Rodzina 500+” (41 mld zł),
  • zwiększenie nakładów na finansowanie ochrony zdrowia do poziomu 5,3 proc. PKB (wydatki budżetowe w porównaniu do 2020 r. wrosną o ok. 11,6 mld zł, tj. wzrost o 104 proc.),
  • waloryzację rent i emerytur od 1 marca 2021 r. wskaźnikiem waloryzacji na poziomie 103,84 proc. (szacowany łączny koszt wynosi ok. 9,6 mld zł),
  • realizację świadczenia „Dobry Start” (1,4 mld zł),
  • finansowanie zadań w ramach Funduszu Solidarnościowego,
  • finansowanie potrzeb obronnych Polski na poziomie zwiększonym do 2,2 proc. PKB,
  • wzrost wydatków w obszarze szkolnictwa wyższego i nauki,
  • finansowanie zadań w obszarze mieszkalnictwa,
  • zadania w zakresie transportu lądowego: infrastruktury drogowej oraz krajowych pasażerskich przewozów kolejowych.
Okazje
Zadbaj o zdrowie seniora
A może cos bardziej szalonego?
Słodki prezent zawsze się sprawdzi
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Niech pracodawcy powiedzą ile kasy nabrali za niepełnosprawnych którym zamiast dać te pieniądze jeszcze ich wykorzystują nie wystarczyło że ich życie ukarało!

M
Marcin Baranski
17 stycznia, 06:52, polskie szambo:

Gów... kraj. 15 złotych na rękę ... O tych 12 nawet nie wspominam bo powinno się wieszać buraka który jest na tyle bezczelny że płaci taką kwotę komukolwiek. Pojechałem do Niemiec na budowę. Dodam iż nie mialem żadnych kwalifikacji ku tego typu pracy. Na dzień dobry 11 euro na rękę na godzinę. Nie było durnej, typowo polskiej gadki że muszę zobaczyć co potrafisz, jak pracujesz itp. W Polsce bym nigdy pracy nie znalazł na budowie ponieważ każdy by stwierdził że nie potrafię nic. Nikomu by przez durny zakuty łeb nie przeszła jakakolwiek logiczna myśl że skoro nie robił, nie umie to się go nauczy. No niestety, Polska to dno jeśli chodzi o place dla normalnych ludzi i o poziom pracodawców. Większość to cwaniaczki które też nic nie potrafią i mają dwie lewe do pracy ale by chcieli fachowców z górnej półki za grosze. Nie mówiąc już o tym że gdyby mieli zrobić cokolwiek to po 15 minutach by musieli już siadać, odpoczywać i narzekać jak się narobili. Ale pracownikowi niech pot leci po czterech literach, niech biega przez 10 czy 12 godzin i zarabia po 15 na godzinę. Nigdy Polska nie dogoni zachodu. Nie raz słyszałem w tv ktoś mówił iż za 40 lat zrównamy się z płacami niemieckimi. Nie było jedynie dodane że z dzisiejszymi płacami niemieckimi. Innymi słowy za 40 lat w Polsce będzie może owe 11 euro na godzinę netto. Tyle że wtedy Niemcy będą już płacić może 50 euro.

dopiero teraz sie ocknolesi przeciez lodz i polska nie nadarmo sie wyludnia

p
polskie szambo
14 stycznia, 13:15, Elżbieta Dąbrowska:

Wszystko byłoby fajnie, gdyby jeszcze zatrudniali osoby bez grupy inwalidzkiej..

Pensja i stawka godzinowa w końcu nareszcie poszła w górę, ale teraz osoby bez grupy inwalidzkiej czy bez emerytury nie mają pracy :(

Gdyby rząd nakazał zatrudnienie pracodawcom po 50% ludzi zdrowych i z grupą, to każdy by miał pracę i byłaby sprawiedliwość, a tak przez wysokie dopłaty rządowe pracę mają tylko osoby z grupą :/

Z całym szacunkiem dla Pani ale czy owe 15 złotych na godzinę to jest dla Pani taka szalona kwota ? Przecież to jest wielkie g. O tych 12 złotych nawet nie ma sensu dyskutować. Dzięki takim jak Pani, w tym kraju nigdy nie będzie normalnie. Skoro są osoby potrafiące się zachwycać 15- oma złotymi za godzinę pracy. Nikt nie powinien nawet zwrócić uwagi na ogłoszenia z takimi kwotami. Wtedy tzw pracodawcy by musieli płacić godniej trochę.

Szkoda sobie język strzępić na polską mentalność. Jak nie cwaniak czy zarządca niewolników to typowy sługus który za 15 na godzinę zrobi wszystko.

p
polskie szambo

Gów... kraj. 15 złotych na rękę ... O tych 12 nawet nie wspominam bo powinno się wieszać buraka który jest na tyle bezczelny że płaci taką kwotę komukolwiek. Pojechałem do Niemiec na budowę. Dodam iż nie mialem żadnych kwalifikacji ku tego typu pracy. Na dzień dobry 11 euro na rękę na godzinę. Nie było durnej, typowo polskiej gadki że muszę zobaczyć co potrafisz, jak pracujesz itp. W Polsce bym nigdy pracy nie znalazł na budowie ponieważ każdy by stwierdził że nie potrafię nic. Nikomu by przez durny zakuty łeb nie przeszła jakakolwiek logiczna myśl że skoro nie robił, nie umie to się go nauczy. No niestety, Polska to dno jeśli chodzi o place dla normalnych ludzi i o poziom pracodawców. Większość to cwaniaczki które też nic nie potrafią i mają dwie lewe do pracy ale by chcieli fachowców z górnej półki za grosze. Nie mówiąc już o tym że gdyby mieli zrobić cokolwiek to po 15 minutach by musieli już siadać, odpoczywać i narzekać jak się narobili. Ale pracownikowi niech pot leci po czterech literach, niech biega przez 10 czy 12 godzin i zarabia po 15 na godzinę. Nigdy Polska nie dogoni zachodu. Nie raz słyszałem w tv ktoś mówił iż za 40 lat zrównamy się z płacami niemieckimi. Nie było jedynie dodane że z dzisiejszymi płacami niemieckimi. Innymi słowy za 40 lat w Polsce będzie może owe 11 euro na godzinę netto. Tyle że wtedy Niemcy będą już płacić może 50 euro.

E
Elżbieta Dąbrowska

Wszystko byłoby fajnie, gdyby jeszcze zatrudniali osoby bez grupy inwalidzkiej..

Pensja i stawka godzinowa w końcu nareszcie poszła w górę, ale teraz osoby bez grupy inwalidzkiej czy bez emerytury nie mają pracy :(

Gdyby rząd nakazał zatrudnienie pracodawcom po 50% ludzi zdrowych i z grupą, to każdy by miał pracę i byłaby sprawiedliwość, a tak przez wysokie dopłaty rządowe pracę mają tylko osoby z grupą :/

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski