Tylko jeden wyrok skazujący za pedofilię zapadł w tym roku przed bydgoskim sądem. W dodatku dotyczył sprawy sprzed ośmiu lat!
<!** Image 3 align=none alt="Image 222514" sub="Jeden z ataków pedofilskich miał miejsce w zaroślach niedaleko ul. Lubelskiej. Ofiarą zboczeńca był 10-letni chłopiec. Fot. Dariusz Bloch ">
Ksiądz Waldemar B., uczący religii wikary z parafii w Wysokiej pod Piłą, został skazany na 3 lata więzienia w połowie roku. Chodziło o czyn wobec 9-letniego chłopca z 2005 roku.
Ksiądz, wówczas wikary w bydgoskiej parafii Matki Boskiej Fatimskiej, przyjaźnił się z jedną z rodzin. Rodzice chłopca pozwalali synkowi nocować u księdza i wyjeżdżać z nim na wakacje.
Duchowny nie tylko molestował chłopca, ale robił mu także zdjęcia nago. Wyrok zapadł dopiero po ośmiu latach, bo bydgoska prokuratura - ze względu na kiepski stan zdrowia księdza - musiała zawiesić śledztwo.
<!** reklama>
To niejedyny bydgoski duchowny zamieszany w afery pedofilskie. Policjanci z KMP zostali poproszeni przez prokuraturę z Wrocławia o przesłuchanie kilku uczniów nieistniejącego już gimnazjum z Kapuścisk.
Ma to związek z zatrzymaniem w grudniu ub. roku pod Wrocławiem księdza Pawła K. Duchowny kilka lat temu uczył w szkole w Bydgoszczy. Paweł K. - już wcześniej karany za posiadanie dziecięcej pornografii - trzy lata temu został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat.
Także w tym roku aresztowano za pornografię dziecięcą 40-letniego księdza z Inowrocławia. - Podczas przeszukania w jego mieszkaniu znaleziono nośniki pamięci, dwa laptopy i telefony komórkowe z treściami pornograficznymi z udziałem dzieci poniżej 15. roku życia - informuje Piotr Duziak z KWP w Bydgoszczy.
Wpadają nie tylko księża. W czerwcu w Nakle pod zarzutem molestowania seksualnego nastolatka zatrzymano... policjanta! Funkcjonariusz miał chłopca pod opieką, bo był jednocześnie społecznym kuratorem sądowym.
Mało kto już pamięta sprawę z lutego br. Do komisariatu policji w Fordonie zgłosiła się nauczycielka 14-letniego chłopca, która była zaniepokojona zachowaniem ucznia. Okazało się, że chłopiec korzystając z internetowego komunikatora poznał 13-latka.
Ten przesyłał mu pliki z dziecięcą pornografią. Okazało się, że domniemany 13-latek w rzeczywistości jest o wiele starszy - ma 26 lat i mieszka na Wyżynach. Podczas przeszukania jego mieszkania znaleziono komputery ze zdjęciami i filmem zawierającym dziecięcą pornografię.
Tragicznie zakończyła się przepustka z więzienia 43-letniego mężczyzny, który odwiedził rodzinny dom. Przebywający na wolności zaproponował swojej 14-letniej córce spacer. We dwoje pojechali do lasu, tam ojciec zgwałcił dziewczynę. Zwyrodnialec został aresztowany na 3 miesiące i oczekuje na proces.
Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się głośne śledztwo w sprawie gwałtu na 10-letnim chłopcu. Doszło do niego w lipcu na terenie starego, zapuszczonego ogrodu przy ul. Lubelskiej. Nieznany do dziś sprawca wciągnął chłopca w zarośla i zgwałcił.
Mimo że już dwa dni później powstał portret pamięciowy gwałciciela, do dziś go nie zatrzymano. Nie tak dawno pedofila złapano w Toruniu - początkowo policja zastanawiała się nad połączeniem obu spraw, jednak analiza materiałów na to - przynajmniej na razie - nie pozwoliła.
W tej chwili w województwie poszukiwanych jest sześciu mężczyzn podejrzanych o czyny pedofilskie.