Bartosz Bietracki upadł w wyścigu juniorskim podczas niedzielnego meczu Polonii w Łodzi.
20-latek przeszedł szczegółowe badania i okazało się, że ma złamany kciuk lewej dłoni. Na pewno nie wystartuje w środę w półfinale młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski.
Więcej szczęścia miał Andriej Kudriaszow, który w Łodzi został staranowany przez Damiana Adamczaka. Rosjanin uniknął złamania, ma silnie zbitą prawą rękę.