– Nie wykluczamy korekt w rozkładach. Należy jednak pamiętać, że wprowadzić możemy je dopiero później, gdyż nadal trwają roboty w obrębie budowanych mostów. Tylko w ciągu kilku dni na tramwajowych trasach, w obrębie nowych mostów, pojawią się trzy nowe sygnalizacje przy Bałtyckiej, Toruńskiej i Nowotoruńskiej. Czasy przejazdu będą więc odrobinę inne – odpowiada na nasze pytanie dotyczące rozkładów Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Na Toruńskiej/Nowotoruńskiej sygnalizację uruchomiono w piątek (15 grudnia). Na Nowotoruńskiej/Prezydenta L. Kaczyńskiego planowane jest w poniedziałek, a na Bałtyckiej i Fordońskiej w środę.
Jedną z wątpliwości, którą zgłaszają pasażerowie jest czas przejazdu. Jak zwrócono uwagę, trasa od mostu Kazimierza Wielkiego do Szarych Szeregów obecnie zajmuje tyle samo minut, jak w momencie, gdy pokonywano ją dłuższym odcinkiem, przez most Pomorski. Tak jest w rozkładach, bo jeszcze przed uruchomieniem wszystkich sygnalizacji, w praktyce bywało różnie. Część tramwajów pokonywała dystans cztery minuty szybciej niż wynika to z przyjętych założeń.
Plan był inny
Druga sprawa, to deklaracje, jakie składano jeszcze przed startem inwestycji. – Przygotowany już projekt zakłada powstanie dwóch konstrukcji o długości około 240 metrów. Jedna dedykowana będzie tramwajom. Torowisko znajdzie się między jezdniami (istniejącą oraz nowobudowaną). Inwestycja pozwoli znacznie lepiej skomunikować Fordon i Bartodzieje z dzielnicami położonymi na tzw. górnym tarasie Bydgoszczy (m.in. Kapuściska, Wyżyny, Wzgórze Wolności) i terenami inwestycyjnymi. Tramwaje zaoszczędzą około 6 minut – informował w 2020 roku ZDMiKP.
– Włączenie sygnalizacji świetlnych i ustawienie priorytetów dla tramwajów też będą miały wpływ na prędkości tramwajów, dlatego trudno tu porównywać czasy przejazdu. A te i tak mogą odnosić się tylko do linii nr 7 – stwierdza Tomasz Okoński.
– Należy również pamiętać, że w związku z awarią nasypu, zamknięty mamy ruch tramwajowy na moście Pomorskim. Tym samym aż 5 linii jest prowadzonych nowym mostem nad Brdą. Po otwarciu mostu Pomorskiego ruch tramwajowy powróci na przeprawę. Szczegóły podamy jednak w późniejszym terminie – zaznacza.
Przez nowy most tramwajowy nad Brdą i torowisko przy ul. Perłowej aktualnie kursują tramwaje linii:
- 4 – na trasie Bielawy-Glinki;
- 7 – na trasie Łoskoń-Kapuściska (tylko od poniedziałku do piątku);
- 8 – na trasie Rycerska-Kapuściska;
- 11 – na trasie Niepodległości-Bielawy.
Czemu jeden po drugim?
Dodatkowa "szóstka" pokonuje przeprawę w drodze na Łęgnowo. Kolejna wątpliwość dotyczy jazdy tramwajów „stadami”. Z pętli Kapuścika tramwaje linii 2 i 8 kursują w stronę centrum z częstotliwością co 20 minut, ale różnica w ich odjazdach w rozkładzie jazdy to tylko 4 minuty. Przez kolejne 16 minut nie jedzie żaden z nich. Czemu?
– „Dwójka” i „ósemka” jadą tylko kilometr po wspólnej trasie, ale potem rozjeżdżają się w różnych kierunkach. Nie możemy rozkładu dostosować tylko do początkowej pętli dwóch linii. Należy pamiętać, że linia nr 2 i 8 jadą przez rondo Jagiellonów, a tam spotykają się już niemal wszystkie linie tramwajowe – wyjaśnia rzecznik ZDMiKP.
– Nie może być sytuacji, że na peron przyjadą równocześnie aż cztery tramwaje i zablokują całe rondo. Linie i rozkłady dostosowujemy więc do możliwości obsługi głównego węzła, jakim jest rondo Jagiellonów – dodaje.
