Spotkania z wyborcami w ciasnych siedzibach biur powiatowych już nie wystarczają. Teraz każdy polityk zdaje sobie sprawę, że musi wyjść na zewnątrz, by zostać zauważonym.
<!** Image 2 align=right alt="Image 14374" >Politycy wiedzą już, że publiczne pokazywanie się przed wyborami, to zdecydowanie za mało. Ludzie chcą mieć stały kontakt z posłem, którego wybrali, a kto zlekceważy tę zasadę może nie dostać już kolejnej szansy.
Parlamentarzyści coraz częściej w terminarzach uwzględniają wizyty w miastach swojego okręgu. W ubiegłym tygodniu do grona partii, które mają w Świeciu swoje biura poselskie, dołączyła Platforma Obywatelska.
Czworo w jednym biurze
Posłowie Paweł Olszewski, Maciej Świątkowski, przewodnicząca Teresa Piotrowska i eurodeputowany Tadeusz Zwiefka będą na zmianę pełnić tam swoje dyżury. PO jest również jednym z organizatorów koncertu kolęd patriotycznych, które odbędą się w Świeciu 15 stycznia. Posłowie nie ukrywają, że chcą wychodzić do ludzi, by zapoznawać się z ich problemami, o czym przekonywała podczas otwarcia biura Teresa Piotrowska. Podobne plany mają politycy Prawa i Sprawiedliwości.
- Nie zamierzamy ograniczać się do czekania we własnym biurze. Chcemy wychodzić do ludzi, organizując spotkania w terenie, choć nasze biuro nadal będzie pełnić funkcję miejsca, gdzie można podzielić się z nami swymi problemami - mówi Tadeusz Zawiasiński, przewodniczący zarządu powiatowego PiS.
Skarżą się na spółdzielnię
Ostatnie czwartkowe dyżury w biurze poselskim PiS-u zdominowała dyskusja o Spółdzielni Mieszkaniowej w Świeciu. Lokatorzy od czasu pamiętnej „afery remontowej” co tydzień przychodzą ze skargami na zarząd spółdzielni. W jaki sposób mogą im w tym pomóc posłowie?
- Na pewno parlamentarzyści mają pewien wpływ na zmianę przepisów prawnych poprzez inicjatywę ustawodawczą oraz interpelacje. Kwestią ostatecznego uzdrowienia sytuacji w spółdzielni musi się jednak zająć powołane przez nas Stowarzyszenie Obrony Praw Spółdzielców - dodaje Tadeusz Zawiasiński.
Większą aktywnością chce się również wykazać powiatowe biuro SLD. W pierwszej kolejności czeka je zmiana pierwszego członu nazwy z „parlamentarno” na poselsko-samorządowe, gdyż partia nie wprowadziła z okręgu żadnego senatora. Świecie odwiedził ostatnio były dziennikarz, Sławomir Jeneralski. - Piątego stycznia odbyliśmy bardzo ciekawe spotkanie z posłem. Przyszło ponad dwadzieścia osób - mówi Piotr Dolecki, przewodniczący powiatowy SLD. - Sławomir Jeneralski zasiada w Sejmowej Komisji Infrastruktury i Gospodarki, dzięki czemu miał dużo do powiedzenia o budowie autostrady biegnącej przez nasz powiat - dodaje Piotr Dolecki. SLD planuje w najbliższym czasie udzielać w swym biurze bezpłatnych porad prawnych. Poza tym były wiceminister obrony narodowej, Janusz Zemke, chce spotkać się z żołnierzami jednostki w Grupie. Biuro chce również w przyszłości udzielać mieszkańcom szczegółowych informacji na temat funduszy europejskich.