Papugarnia Bydgoszcz zmienia lokalizację. Wiemy, gdzie będzie jej nowa siedziba!

Zobacz wideo: Nowa jadłodzielnia WSG w Bydgoszczy.

Na początku września br. Papugarnia Bydgoszcz poinformowała na swoim profilu na Facebooku, że będzie czynna tylko do połowy września. Jej właściciel nie ujawniał wtedy powodów dotyczących zamknięcia. Ta wiadomość zelektryzowała jednak bydgoszczan. Pod postem natychmiast posypało się mnóstwo komentarzy od zaniepokojonych internautów.

- Dlaczego się zamykacie? A co z ptakami i alpakami? - pytała pani Milena. - Jeśli o finanse chodzi, to zrzutka i jedziemy dalej - napisał z kolei pan Kamil. - Wnuk się bardzo zmartwi. To był stały punkt ferii u babci w Bydgoszczy - dodała inna z internautek.

Koszty utrzymania w starej lokalizacji były zbyt wysokie

Domysłów, co się stało było wiele. Niektórzy mieli nawet obawy, że to przez pandemię papugarnia zamyka swoje drzwi. Sprawa wydawała się nawet prawdopodobna, bo jeszcze w kwietniu 2020 r. właściciele przez epidemię koronawirusa i obowiązujące obostrzenia znaleźli się w trudnej sytuacji. Musieli zamknąć papugarnię. Ptakom i alpakom zaczęło brakować pożywienia, stąd pojawił się nawet apel do bydgoszczan, aby kto może wsparł mieszkańców papugarni i podzielił się żywnością.

Choć ostatni goście odwiedzili to miejsce 14 września br., to dziś już wiadomo, że papugarnia nie zniknie z mapy Bydgoszczy.

- Wcześniej nie podawaliśmy żadnych szczegółów, bo załatwialiśmy sprawy formalne. Zostajemy w Bydgoszczy, po prostu zmieniamy lokalizację - mówi Włodzimierz Sieczkowski, właściciel Papugarni Bydgoszcz. - Niestety, koszty utrzymania w dotychczasowym miejscu były zbyt wysokie i nas przerosły. Nadal będziemy mieli swoją siedzibę przy ul. Grunwaldzkiej, tyle że nieco dalej pod numerem 257.

Kiedy otwarcie nowej siedziby Papugarni Bydgoszcz?

Przeprowadzka do nowej lokalizacji już trwa.

- Przygotowywaliśmy się do niej od trzech tygodni - mówi Włodzimierz Sieczkowski. - Choć to dość blisko, to trzeba zadbać o bezpieczny transport papug, a mamy ich ponad 70, w tym ary, barwinki, konury i wiele, wiele innych. Przewieziemy je busem z klimatyzacją. Nowa siedziba jest mniejsza od tej dotychczasowej, ale udało się też wygospodarować pastwisko dla naszych czterech alpak. Przy okazji dziękuję wszystkim, którym leży na sercu los naszej papugarni oraz tym, którzy wsparli nas rok temu i przynosili jedzenie dla papug i alpak. Bardzo to doceniamy, bo naprawdę zaangażowało się mnóstwo osób. Z kolei, gdy 4 września br. zamieściliśmy post na Facebooku, że będziemy czynni do połowy września przeczytało go 32 tys. osób, a ponad 100 skomentowało. To pokazuje, że taka atrakcja w Bydgoszczy jest potrzebna.

Na razie jeszcze nie jest znany dokładny termin otwarcia papugarni w nowej lokalizacji.

- Szacujemy, że nastąpi to w październiku - mówi Włodzimierz Sieczkowski. - Jak wszystko będzie gotowe, poinformujemy o tym na naszym profilu w mediach społecznościowych.

Przypomnijmy, że Papugarnia Bydgoszcz została otwarta w styczniu 2017 roku. Wtedy była największa w Europie. Nie była to jednak pierwsza papugarnia w Polsce. Ta pierwsza powstała w Stargardzie koło Szczecina, a jej pomysłodawcą był właśnie Włodzimierz Sieczkowski.