Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Panu Bogu by się to nie podobało... [ZDJĘCIA]

Krzysztof Wypijewski
Krzysztof Wypijewski
W świąteczny poniedziałek w Toruniu zainaugurowano sezon 2017 w PGE Ekstralidze. Po zaciętym spotkaniu miejscowy Get Well przegrał ze Stalą Gorzów 44:46.

Bohaterem drużyny przyjezdnej był Martin Vaculik. Słowak zdobył 12 punktów i 2 bonusy. Plecy rywala oglądał tylko raz: w ostatnim wyścigu, gdy przegrał z Gregiem Hancockiem.

W osiągnięciu tak dobrego wyniku Vaculikowi pomogli... miejscowi kibice, którzy swoim zachowaniem wyzwolili w nim dodatkowe pokłady energii. Fani Get Well wciąż mają w pamięci rozstanie Słowaka z ekipą „Aniołów”. Ich zdaniem, Vaculik uzgodnił warunki kontraktu z lubuskim klubem jeszcze przed ubiegłorocznym, przegranym przez Get Well finałem ze Stalą Gorzów, co miało wpływ na jego postawę w decydujących meczach o złoto. W poniedziałek 27-latek był niemiłosiernie wygwizdywany, a na trybunach „Motoareny” zawisł transparent z napisem: „Ambicja, charakter, honor - pojęcia ci nieznane. Sprzedałeś się Zmorze (prezes Stali Gorzów - red.) jeszcze przed finałem”.

- Nie rozumiem dlaczego kibice koncentrują się na złych rzeczach, zamiast skupiać się na dobrych i dopingować swój zespół - mówił Martin Vaculik po meczu dziennikarzom. - Wszyscy tutaj chodzą do kościoła, modlą się, a potem przychodzą na stadion i gwiżdżą. Panu Bogu by się to na pewno nie spodobało... - dodał Słowak, który w tym sezonie będzie stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!