Pamiątki po lądowaniu obcych?

Najsłynniejsze geoglify, czyli obrazy wyryte w ziemi, znajdują się na płaskowyżu Nazca w Peru. Niedawno naukowcy odkryli tam kolejny, nieznany dotąd ogromny rysunek.

<!** Image 2 align=right alt="Image 25467" >Nieznany dotąd geoglif ma 65 metrów długości i przedstawia rogate zwierzę, którego gatunku dotąd nie rozpoznano. Odkrycia dokonał zespół japońskich naukowców, analizując zdjęcia wykonane przez jeden z amerykańskich satelitów.

Ekspedycja naukowa kierowana przez prof. Masato Sakai, wykładowcę na Uniwersytecie Yamagata, potwierdziła, że to, co zobaczono na zdjęciach satelitarnych jest rzeczywiście nieznanym dotąd piktogramem wyrytym w ziemi. Znak przypomina motywy zdobnicze na glinianych przedmiotach z tego regionu, wykonanych pomiędzy 100 r. p.n.e. a 600 r. n.e. - z okresu, gdy kultura Nazca znajdowała się u szczytu rozwoju.

Dalsze poszukiwania geoglifów w rejonie Nazca Japończycy planują prowadzić przy pomocy satelity „Daichi”, który w styczniu 2006 r. został umieszczony na orbicie Ziemi przez Japońską Agencję Kosmiczną.

Najpopularniejsze, owiane już legendą ryty znajdują się właśnie na peruwiańskiej pustyni Nazca. Według ustaleń archeologów i geologów, powstały one ok. roku 700 n.e. Lud zamieszkujący wówczas tereny Nazca, wyrysował w kamienistym gruncie długie na setki metrów geometryczne formy, takie jak spirale i trójkąty, a także wizerunki zwierząt.

Wielu naukowców i entuzjastów amatorów próbowało odkryć tajemnicę tych znaków. Najsłynniejsza badaczka geoglifów z Nazca, Niemka Maria Reiche, zajmowała się tym przez ponad 50 lat, jednak i ona nie rozwiązała zagadki obrazów rytych w ziemi.

Ustalono, że sama technika wykonania znaków nie jest skomplikowana. Twórcy gigantycznych rysunków wykopali w ciemnej, niemal czarnej ziemi Nazca płytkie rowy odsłaniając jasne podłoże skalistego gruntu. W ten sposób, niczym kreską ołówka na kartce, naszkicowali sylwetki zwierząt i rozmaite symbole. Na tym jednak pewniki się kończą.

<!** reklama>Według ustaleń archeologów, te tajemnicze ryty wykonywano w wielu miejscach świata w tym samym okresie: 1,5 - 2,5 tys. lat temu. Jednak znaki te są z zasady widoczne dopiero wtedy, gdy obserwator znajduje się wysoko nad ziemią, na przykład w samolocie. Nadal, pomimo wielu analiz, nie jest znana metoda, która pomogła nieznanym rysownikom kopaczom tworzyć tak precyzyjne obrazy. Jak zakładają naukowcy, wykonawcy geoglifów nie mieli możliwości podziwiania swych dzieł, bo obrazy powstawały na płaskich obszarach, bez jakichkolwiek wzniesień. W jakim więc celu te ryty tworzono, skoro nikt nie mógł ich zobaczyć?

Na temat przyczyny powstania odkrytych w latach 20. XX wieku znaków z Nazca postawiono wiele hipotez. Wielu badaczy sądzi, że są to ryty o znaczeniu religijnym, swego rodzaju listy - posłania ludzi do bóstw. Mogą być miejscami kultu lub symbolami plemiennymi. Uważa się również, że mogą to być zarówno gigantyczne kalendarze, jak też obserwatoria astronomiczne jakiejś dawno wymarłej kultury, a nawet lądowiska UFO.

Badacze z University of Massachusetts - dr David Johnson, specjalista hydrolog dr Stephen B. Mabee oraz archeolog dr Donald Proulx - twierdzą, że znaczenie występujących pomiędzy symbolami na Nazca długich pojedynczych linii wyjaśnia hydrologia. Są to szlaki wiodące do dawnych, dziś już wyschniętych źródeł. Amerykańscy naukowcy przyznają jednak, że nie wiedzą jeszcze, jakie znaczenie przypisać kilkusetmetrowym rysunkom zwierząt, z których słynie Nazca.

<!** Image 3 align=left alt="Image 25468" >Słynny Erich von Daeniken twierdzi z kolei, że ryty takie, jak powstałe na płaskowyżu Nazca, zostały wykonane przez ludzi na pamiątkę niegdysiejszego lądowania tam obcych z kosmosu. Koncepcję tę rozbudowano, twierdząc, iż są to specjalnie oznaczone lądowiska dla kosmitów. Ufolodzy nie zaobserwowali jednak jakiejś szczególnej aktywności UFO w rejonach naznaczonych geoglifami.

Odkrywane są kolejne piktogramy wyryte w ziemi, nadal jednak brak wyjaśnienia dlaczego tworzono te obrazy.