Oczywiście zdecydowanym faworytem były gospodynie i one też pewnie wygrały z pałacankami, nie tracąc przy tym seta.
W zespole Pałacu zabrakło Magdy Jagodzińskiej. Atakująca rozchorowała się i do Dąbrowy Górniczej w ogóle nie pojechała. To też mogło mieć wpływ na niedostateczną siłę ognia bydgoskiego zespołu pod siatką.
W jej miejsce w wyjściowym składzie pojawiła się młoda Jagoda Maternia.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:16, 25:16, 25:22).
MKS: Horka (16), Scott (9), Dziękiewicz (2), Paszek (6), Weiss (2), Ganszczyk (8), Lemańczyk (libero) oraz Ciesiulewicz (2).
Pałac: Misiuna (7), Krzywicka (11), Kuligowska (1), Maternia (5), Śmieszek (6), Pleśnierowicz (1), Nowakowska (libero) oraz Portalska (libero), Krawulska (4), Bałdyga (1), Fojucik (2), Ziółkowska (1).
MVP: Helena Horka (MKS).
Dla podopiecznych Adama Grabowskiego, to już trzecia kolejna porażka i druga, w którym bydgoszczanki nie wygrały seta.
Nieudana seria trwa od wyjazdowego spotkania w Toruniu, gdzie Pałac przegra z beniaminkiem Orlen Ligi, Budowlanymi 1:3. Potem było 0:3 u siebie z Impelem Wrocław.
Coś się zacięło w grze bydgoszczanek. Okazja do rehabilitacji będzie już w najbliższy piątek w „Łuczniczce”. Pierwsza zagrywka meczu z Budowlanymi Łódź w przeddzień wigilii o godz. 17.00 (jego rozpoczęcie przesunięto z godz. 18.00).
Będzie to ostatnie spotkanie pałacanek w tym roku.