Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pałac poszuka punktów z ŁKS Łódź (o 18.00 w hali Łuczniczka i TV)

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Adam Grabowski i siatkarki Pałacu słuchające jego wskazówek. Ale z realizacją pomysłów trenera bywa róźnie.
Adam Grabowski i siatkarki Pałacu słuchające jego wskazówek. Ale z realizacją pomysłów trenera bywa róźnie. Tomasz Czachorowski
Pałac Bydgoszcz podejmuje w „Łuczniczce” ŁKS Łódź. W pierwszym meczu bydgoszczanki wygrał na wyjeździe z beniaminkiem 3:1, ale... dorobek punktowy z trzech ostatnich meczów na korzyść ŁKS (7:2).

Siatkarki ŁKS Łódź już dawno zapomniały, że są beniaminkiem Orlen Ligi. Potrafiły się postawić mistrzowi Polski z Polic i wywieźć ze Szczecina punkt. Dlatego dziś pałacankom wcale nie będzie łatwo.

Dzisiejszy rywal Pałacu, to jeden z tegorocznych beniaminków Orlen Ligi i trzeba przyznać, że podopieczne trenera Michała Maska bardzo dobrze sobie radzą. W ostatnich trzech meczach łodzianki zdobyły 7 pkt - 3:1 z Muszynianką, 2:3 w Policach (!) i 3:1 z PTPS Piła.

Z kolei pałacanki z tego samego okresu uzbierały tylko dwa punkty po przegranych tie-breakach w Legionowie i Ostrowcu Świętokrzyskim.

- Jestem rozczarowany tym tie-breakiem - mówił po spotkaniu z KSZO trener Adam Grabowski - bo dużo o tym rozmawialiśmy z zespołem, na treningach też próbujemy robić dużo takich elementów, żeby ograniczyć te błędy, bo robiliśmy ich średnio po dwadzieścia parę, po trzydzieści. W środę do tie-breaka zrobiliśmy ich dziesięć, ale nawet się nie odezwałem, cicho siedziałem, nawet ich nie pochwaliłem, żeby czegoś nie popsuć. Okazało się, że w tie-breaku zrobiliśmy tych błędów siedem. W całym meczu popsuliśmy sześć zagrywek, z czego pięć w tie-breaku. Nie da się wygrać meczu przy takich liczbach - nie ukrywał po meczu w Ostrowcu bydgoski szkoleniowiec Adam Grabowski.

W pierwszej konfrontacji pomiędzy tymi drużynami w Łodzi Pałac zgarnął trzy punkty, wygrywając 3:1. No, ale wtedy i bydgoski zespół, i beniaminek były zupełnie na innych biegunach sportowej dyspozycji.

- Czy wygrywamy czy przegrywamy, jesteśmy zespołem i to jest naszym głównym atutem. Jak będziemy grać zespołowo i cieszyć się z gry, to będziemy wygrywać - twierdzi kapitan Joanna Kuligowska.

Dzisiejsze spotkanie 21. kolejki rozpocznie się w „Łuczniczce” o godz. 18.00. Transmisja w Polsacie Sport. To drugi kolejny mecz Pałacu w telewizyjnym „okienku” (w środę kibice mogli obejrzeć bydgoszczanki w meczu Ostrowcu Św.).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!