W pierwszych dwóch setach wielkich emocji nie było, a Impel pewnie wygrał 25:15 i 25:19.
Nasze nadzieje odżyły po 10-minutowej przerwie. Pałacanki rozpoczęły świetnie, bo od prowadzenia 7:3. Później jednak straciły kilka punktów z rzędu i wynik oscylował w granicach remisu. Tak było do stanu 22:22. Potem miejscowe zdobyły 3 oczka z rzędu i wygrały tę partię 25:22.
To była trzecia porażka z rzędu Pałacu i dziesiąta w tym sezonie (pałacanki wygrały jak dotąd zaledwie 4 mecze).
Impelowi udał się więc rewanż za porażkę nad Brdą 1:3.
W bydgoskiej ekipie znów zabrakło kontuzjowanych Marty Ziółkowskiej, Sandry Szczygioł i Katarzyny Wenerskiej. Na placu gry nie pojawiła się także pozyskana nie tak dawno z KSZO Ostrowiec - Zuzanna Czyżnielewska, która nie jest jeszcze w pełni sił.
W niedzielę, 4 lutego w hali "Łuczniczka" mecz z outsiderem tabeli - MKS Dąbrowa Górnicza.
IMPEL - PAŁAC 3:0
Impel: Nichol (1), Szczurowska (13), Murek (13), Trojan (5), Gałaucha (20), Chojnacka (10), Stenzel (libero) oraz Gierak
Pałac: Misiuna (5), Mazurek (4), Krzywicka (6), Kuligowska (9), Różyńska (6), Fojucik (1), Jagła (libero) oraz Maternia (4), Świder, Fedusio (3) i Andershon