https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Otwarcie Szatałowa z GKS

Marek Fabiszewski
Jeśli Zawisza miałby się przełamać i wrócić do walki o awans, to nie ma lepszej okazji jak mecz z GKS Katowice. Już z nowym trenerem.

Jeśli Zawisza miałby się przełamać i wrócić do walki o awans, to nie ma lepszej okazji jak mecz z GKS Katowice. Już z nowym trenerem.

<!** Image 2 alt="Image 188496" sub="Co wymyśli Jurij Szatałow na swój pierwszy mecz w barwach Zawiszy przeciwko GKS Katowice? / Fot.: Tymon Markowski">48-letni Jurij Szatałow, który zastąpił Janusza Kubota i w czwartek po południu przeprowadził pierwszy trening, w sobotę wystąpi w roli „nowej miotły” (jego asystentem został Dietmar Brehmer).

Nie wiadomo, czy są jakieś dokładne statystyki zależności zmiany trenera i wyników zespołu w pierwszych meczach pod opieką nowego szkoleniowca, ale formuła „nowej miotły” na niektórych robi wrażenie i zawodnicy z dnia na dzień odblokowują się. Chociaż w wypadku Ryszarda Tarasiewicza, który w Pogoni Szczecin zmienił Marcina Sasala, nie miało to na razie pozytywnego przełożenia, nie poprawiło gry i wyników „Portowców” (w dwóch pierwszych meczach 1:1 - z Olimpią Grudziądz i w Radzionkowie). Jednak trend na zatrudnianie w I lidze szkoleniowców z ekstraklasową przeszłością świadczy, że szefowie czołowych drużyn poważnie myślą o awansie. Tak jak Zawisza, bo jak powiedział Jurij Szatałow, celem zespołu nadal pozostaje ekstraklasa.

<!** reklama>W Cracovii zarabiał podobno 45 tys. zł miesięcznie, w Polonii Warszawa mógłby jeszcze raz tyle, a ile dostanie w Zawiszy? - tego Radosław Osuch nie chciał zdradzić.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski