https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Otwarcie sklepów. "Centra handlowe nie gwarantują dziś komfortu i atrakcyjności robienia zakupów z czasu przed pandemią"

Maciej Badowski
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Handlowcy od wielu tygodni szykowali się na ponowne otwarcie punktów zlokalizowanych w centrach handlowych. Jednak na co sami zwracają uwagę, centra handlowe nie gwarantują obecnie komfortu i atrakcyjności robienia zakupów z czasu przed pandemią.

Od poniedziałku (1 lutego) centra handlowe ponownie zostały otwarte po wielu tygodniach zamrożenia. - Rząd zwlekał z decyzjami dotyczącymi zniesienia obostrzenia dotyczącego naszych sklepów w centrach handlowych wystarczająco długo, uniemożliwiając nam powrót do działalności handlowej. Nasza branża tonęła. Dziś porównujemy ostatnie dni do oddechu zaczerpniętego przez tonącego - pozwolono nam płynąć i łapiemy oddech– komentuje Zarząd ZPPHiU.

Jak napisano w komunikacie, możliwość powrotu do działalności handlowej od 1 lutego była dla większości zrzeszonych w Związku firm ostatnią szansą na przetrwanie. - Przedsiębiorcy dawno przestali myśleć o zyskach, teraz walczą o odrobienie strat, które ponieśli i nadal ponoszą z powodu pandemii. Tym samym, to dla wszystkich szansa na utrzymanie tysięcy miejsc pracy- czytamy.

Zarząd ZPPHiU podkreśla, że handlowcy od dłuższego czasu szykowali się na ponowne otwarcie swoich punktów zlokalizowanych w centrach handlowych. - Przedsiębiorcy dokładają wszelkich starań, by ich sklepy zlokalizowane w centrach handlowych a tym samym centra handlowe pozostały nadal jednymi z najbezpieczniejszych miejsc publicznych- czytamy.

Jednocześnie zwrócono uwagę, że nie wiadomo jak będzie wyglądać przyszłość i czy uda im się utrzymać wszystkie stanowiska pracy. - Niekonsekwencje związane z pomocą rządową - w tym brak wsparcia dla wszystkich, którzy zostali zmuszeni do zaniechania działalności, niejednoznaczne regulacje dotyczące rozliczeń czynszów za okresy lockdownów i związane z tym konsekwencje w relacjach z udostępniającymi przestrzeń handlową, zmiana w funkcjonowaniu centrów handlowych i zwyczajach konsumenckich to wszystko sprawia, że perspektywa biznesowa jest mglista- napisano.

Jak podano w komunikacie, "centra handlowe nie gwarantują dziś komfortu i atrakcyjności robienia zakupów z czasu przed pandemią". Ponadto zwyczaje konsumenckie uległy widocznej zmianie. - Niezbędny reżim sanitarny oraz niepewność ekonomiczna Polaków powodują, że zakupy dzisiaj są inne. Pierwsze dni po odmrożeniu pozwalają zauważyć efekt odroczonych zakupów. Klienci pojawiają się w centrach, by zaspokoić swoje odkładane potrzeby ale ewidentnym jest, że przychodzą pojedynczo i w konkretnym celu- napisano.

Potwierdza to wskaźnik odwiedzalności, który jest dużo niższy niż w podobnych okresach w ubiegłym roku, choć równocześnie poprawia się konwersja, co wzmacnia tezę, że do sklepu przychodzi się dziś po coś konkretnego a nie dla atmosfery i klimatu spędzania czasu w centrum handlowym.

- Przyglądamy się bacznie, co dzieje się po otwarciu centrów handlowych. Staramy się być optymistyczni, ale sytuacja nie wygląda dobrze. Centra nie są otwarte kompletnie – pozbawione części gastronomicznej i rozrywkowej odbiegają zdecydowanie od tego, do czego przyzwyczailiśmy się przez lata poprzedzające pandemię. Potrzebujemy czasu, żeby odpracowywać gigantyczne straty a czynsze stanowią obciążenie, z którym nie możemy się pogodzić w takim wymiarze, jak obecnie– deklaruje Zarząd ZPPHiU.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

TVP media narodowe parodia: nasz wspaniałomyślny dyktator i ojciec polskiego społeczeństwa Kaczyński podjął decyzję, że dla większego bezpieczeństwa trzeba będzie nosić maski zarówno na ustach ja i na zadku....niefortunne i niekontrolowane gazy mogą zatruwać przestrzeń publiczną....wynika to z logicznego przelotu powietrza, bo co się człowiek nałyka, to część się odbeknie a część wyleci zadkiem....

j
jak_zwykle_)bez_hejtu

"centra handlowe pozostały nadal jednymi z najbezpieczniejszych miejsc publicznych" - taaa.... na pewno.... co 3 osobnik w Galerii Krakowskiej to nosacz (maska zaslania tylko usta), a co dziesiaty to kompletny debil bez maski.... do tego dochodza dziesiatki cos zracych, pijacych (oczywiscie bez masek) oraz kilkuosobowe grupki palaczy przez wejsciami albo na okolicznych przystankach.....

G
Gość

Hanflowcy kirdy zrozumiecie ze ten wirus bedzie mial mutacje. Zamykajcie biznesy zanim bedzie za późno

G
Gość

Byłam, fajnie było...tylko trzeba żreć po kątach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski