
Z kolei blondy staną po przeciwnej stronie koła barw - te zimne (szare) zostaną zastąpione słonecznymi, bardziej naturalnymi odcieniami.

Nie tylko w przypadku pań moda zatacza koło. Także mężczyźni wracają do korzeni.

- „Proszę boki krótko, górę długo” - to z pewnością brzmi znajomo. Tyle że tym razem w zdecydowanie bardziej dopracowanej i świadomej formie. Boki pozostają bardzo krótkie, często golone niemalże na łyso, góra natomiast dłuższa w lekkim nieładzie. Formalne, idealnie dopracowane stylizacje z przedziałkiem po boku zdają się stawać przeszłością - opowiada Laura Grudzińska. Wśród panów zdecydowanie wzrosła świadomość w odniesieniu do pielęgnacji włosów oraz zarostu.

Jak zapewnia Laura Grudzińska, mieniący się ciepły blond będzie doskonale współgrał z trendami stylizacyjnymi. Warto jednak postawić na to, co nam w duszy gra.