Zobacz wideo: Waloryzacja 2022 - od marca podwyżki

- Dostałam SMS-a z informacją, że muszę wpłacić 4,25 zł, bo inaczej następnego dnia będę miała odłączoną energię elektryczną - mówi pani Edyta, mieszkanka Bydgoszczy. - Bardzo się zestresowałam. Przeszukałam swoje rachunki, ale według mnie z płatnościami wszystko było w porządku. Wpłaty były terminowe.
Pani Edyta jednak skonsultowała się telefonicznie z córką. I ta zwróciła jej uwagę na istotny szczegół. - Córka oddzwoniła do mnie po kilku minutach. Powiedziała, że sprawdziła numer, z którego przyszedł do mnie SMS. Weszła na jakąś stronę w internecie, na której można sprawdzić opinie na temat nieznanych numerów i okazało się, że właśnie ten był opisywany, jako: "Oszuści, wyłudzają na PGE". Zdębiałam, bo wcześniej byłam bardzo blisko popełnienia wielkiego błędu.
To Cię może też zainteresować
- Jeszcze inna rzecz dała mi do myślenia. Przecież u mnie jest inny operator energetyczny, nie PGE - dodaje bydgoszczanka.
Tymczasem na stronie Polskiej Grupy Energetycznej pojawiło się ostrzeżenie przed oszustami podszywającymi się pod PGE i zamieszczono instrukcję, informującą, jak nie dać się oszukać. Dowiadujemy się, m.in., że "W treści SMS-a od PGE zawsze znajdziesz nr klienta, który możesz sprawdzić np. na swojej fakturze", a ponadto "PGE w swoich SMS-ach nie podaje linków kierujących do systemów płatności internetowych".
Oszuści chcą naszych danych i pieniędzy
Pani Edyta dodaje, iż w pierwszej chwili chciała przejść do strony, której adres został przysłany w SMS-ie, by przelać żądaną kwotę pieniędzy. Mogłaby wtedy paść ofiarą bardzo popularnego w ostatnim czasie oszustwa nazywanego phishingiem.
Przed wyłudzeniami ostrzega również policja. "Phishing to rodzaj oszustwa, który polega na podawaniu się za inną osobę, podszywaniu się pod firmę lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji, danych logowania, danych karty kredytowej, konta bankowego lub używanych haseł" czytamy w komunikacie Komendy Głównej Policji. Policja potwierdza, że ruszyła "kampania phishingowa", gdzie złodzieje podszywają się pod „PGE”.
"Pod przykrywką niewielkich zaległości w rachunku za prąd chcą nas okraść. Nie dajcie się nabrać, bo te wiadomości są pułapką i jeśli postąpicie zgodnie z zaleceniami cyberprzestępców, to stracicie swoje oszczędności" - czytamy w policyjnym ostrzeżeniu.
Oszukańcza wiadomość wysyłana do potencjalnych ofiar może wyglądać następująco: „Na dzień (...) zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie należności: https://pge-obrot.online/zw0d". Treść zawiera link, za którego pośrednictwem można pobrać aplikację. Oszustom zależy, by adresat wiadomości kliknął w link i zainstalował na swoim telefonie oprogramowanie, które umożliwi przejęcie kontroli nad telefonem i dostanie się do bankowości mobilnej.
- Zwracajmy uwagę na to, kto i co do nas pisze. Nie korzystajmy z linków, które otrzymujemy od nieznanych osób i nie logujmy się przez nie na swoje strony bankowe - zaznacza biuro rzecznika KGP.