Ostatnie spotkanie prezydenta z mieszkańcami już 3 grudnia

To jest wątek dotyczący artykułu Ostatnie spotkanie prezydenta z mieszkańcami już 3 grudnia

Jestem mieszkanką dzielnicy Opławiec.Z chęcią pojechałabym na spotkanie z Panem Prezydentem, chciałabym popytać co dalej z miastem, ale dojazd na to spotkanie kosztowałby mnie 12,80 zł/ przejazd dwoma autobusami /. Nie stać mnie. Uważam, że spotkania powinny odbywać się w każdej dzielnicy. Na poprzednie spotkanie do szkoły przy ulicy Koronowskiej doszłam spacerkiem chociaż padało. Pozostanie mi kupienie Waszej Gazety. Pozdrawiam E.Kaducka

Uczestniczylem w takim spotkaniu 26.11.2013r.Moim zdaniem szkoda czasu wczestnikow ,gdyz z tych spotkan niewiele wynika.Nalezaloby orgabizowac to w poszczegolnych dzielnicach a nie tak licznie jak np.na Wyzynach gdzie spotykaja sie mieszka ncy kilku dzielnic a kazda ma inne problemy.

Szkoda czasu na spotkanie z takim byle jakim prezydentem. Płacze,że miasto nie ma pieniędzy a 5 mln.przeznacza na premie świąteczne dla urzędasów.Jeszcze trochę a zostaniesz zwolniony z swojej posadki już niedługo.

arkon. Jeśli chodzi o wibracje i rezonans szczególnie powodowany przez jadącą PESE, to wystarczyło przeszlifować torowisko tak jak to robi Warszawa i było by ciszej. Problem torowisk zalewanych w betonie jest nie tylko w Bydgoszczy. Również w Warszawie taki sam łomot i wibracje są jak tramwaje jadą po torowiskach w jezdni. A więc dziwię się, że nie położono tam płyty węgierskiej takiej jak na Nakielskiej czy Jagiellońskiej po której tramwaje jeżdżą o wiele ciszej i nie ma drgań ani wibracji. Ale cóż, gamonie z ZDMiKP nie dadzą sobie nic powiedzieć i wszystko wiedzą lepiej. Przykład: tramwaj "2" na Wojska Polskiego?Magnuszewska zamiast dostać priorytet, to stoi pod sygnalizatorem czasem też pod drugim bo ciężko żeby pojazd szynowy jadący tam średnio raz na 7 cykli nie dostaje od razu światła. I nie ma nikogo do ukarania za tą nieudolność( a pisałem kilka tygodni temu, że pewnie dwójka będzie tam stać), że tramwaj jadący od kładki do starej pętli Wyżyny stoi na 3 światłach i pokonuje ten odcinek w 4-5 minut!?

napuscie Msciwoja na tych włodarzy miasta

Dostaną premie i awans

Na skrzyżowaniu Wiejska/Mściwoja zapomniano o pieszych. Czy można zrobić chociaż jedno przejście dla pieszych przez ulicę Wiejską by można było w bezpieczny sposób przejść z ulicy Pszenicznej w Mściwoja?

Szanowny Panie,
1. mamy w Bydgoszczy kilka skrzyżowań ze światłami, na których ruch regulowany jest się w zależności od ilości pojazdów pojazdów.
Problem pojawia się, gdy na pasie stoi motocykl lub motorower i nie ma innych pojazdów. System rozpatruje taką sytuację jakby nikt nie czekał pod sygnalizatorem. Czy można to jakoś zmienić tak, by na stanowisku najbliżej sygnalizatora system wyczuwał wszystkich użytkowników ruchu? Czy przed odebraniem takiej sygnalizacji nie można sprawdzać takich rzeczy?
2. Wielkie drogowe inwestycje z ostatnich lat pokazują w jaki sposób są marnotrawione nasze wspólne pieniądze. Wymienię choćby ścieżkę rowerową pod Trasą Uniwersytecką, modernizację układu drogowego na Wojska Polskiego/Magnuszewskiej (zablokowanie wyjazdów z osiedli) czy linia tramwajowa do dworca, gdzie autobusy nie mogły skręcić na Zygmunta Augusta na specjalnie wytyczony pas. Czy pracownicy ratusza, którzy są za to odpowiedzialni ponieśli jakiekolwiek konsekwencje? Chodzi głównie o podpisywanie błędnych projektów.

Wiceprezydent Niedźwiecki przez rok wymykał się od odpowiedzialności za dewastację życia mojej rodziny- teraz go dopadłem na forum przed publicznością.Wibracje budynku spowodowane złą technologią nowego torowiska na ul Dworcowej prawie dwukrotnie przekraczają dopuszczalne normy. Żałosna okazała się jego postawa szczególnie dotycząca kłamstwa jakiego dopuścił się na tym zebraniu. Dla obrony własnego wizerunku i ocalenia resztek reputacji skłamał że Zarząd Dróg Miejskich z Bydgoszczy wykonał własne pomiary drgań i wibracji -cyt:.... pomiary te są rażąco niespójne z tymi , które ja przedstawiłem...: .Ten człowiek nie wie, że jako prezydent stoi na straży prawa a jego trzynastomiesięczna bierność i zaprzaństwo doprowadziło do dewastacji naszego zdrowia, bytu mojej rodziny oraz mieszkańców naszego domu. Wszystkie moje pisma rozmowy telefoniczne do urzędników z apelem o pomoc zgrabnie tuszował aż wreszcie na zebraniu pękł. Kłamstwo ma krótkie nogi. Panie Niedźwiecki jeżeli masz Pan trochę wyobraźni to powinien Pan wiedzieć że badania wibracji i drgań na organizm ludzki wykonuje się w pomieszczeniu mieszkalnym i to przez wiele godzin. Takie drgania wykonywała firma tylko przeze mnie zaproszona. Pańskiej firmy u mnie w domu i mieszkaniu nie było. Rok mija od czasu gdy złożyłem pisemną prośbę o spotkanie z tym prezydentem odpowiedzialnym za strategiczny rozwój naszego miasta zaznaczając, że to spotkanie powinno się odbyć dla wspólnego dobra a szczególnie po to by mu zaoszczędzić wstydu. Niestety odmówił. Widać,że liczyła się dla niego każda zwłoka nawet w zakłamaniu.

A co Bruski ustępuje ? pewnie w wigilię nawet zwierzaki mówia ludzkim głosem