Niewiele osób związanych politycznie z poprzednią koalicją rządzącą utrzymało się na swoich stanowiskach.
Największe zmiany, co oczywiste, obejmująca władzę koalicja PO-PSL przeprowadziła w Urzędzie Wojewódzkim. Wraz z objęciem urzędu przez Rafała Bruskiego, ze swoich posad zrezygnowali doradcy wojewody Zbigniewa Hoffmanna: radna PiS Ewa Starosta i radny PiS Michał Sztybel. W instytucji tej pracuje jeszcze jeden radny PiS, Jacek Wenderlich. Przypomnijmy, że informowaliśmy wczoraj o tym, że radny bez uprawnień sprawdzał dane osobowe osób znanych oraz... członków własnej rodziny. Z tego powodu złożone zostało doniesienie do prokuratury. Radny czuje się niewinny i mobbingowany. Aktualnie przebywa na zwolnieniu.
<!** reklama>- Pracownik ten jest osobą zaufania publicznego - wyjaśnia Piotr Kurek, rzecznik wojewody.
Oznacza to, że by taką osobę zwolnić, trzeba uzyskać zgodę Rady Miasta. W tym wypadku wojewoda czeka na decyzję prokuratury.
Ponadto w Urzędzie Wojewódzkim zmienili się: dyrektor generalny, rzecznik prasowy oraz szefowie niektórych wydziałów.
W mediach publicznych zmianom rządu nie towarzyszyły „czystki” personalne. Swoje stanowisko utrzymuje m.in. Maria Kudroń, dyrektor Oddziału TVP Bydgoszcz. Szefową telewizyjnej „trójki” utożsamiano z Samoobroną. Etat specjalisty w dziale sieci sprzedaży „Ruchu” SA nadal należy do radnego PiS Tomasza Regi, wiceprzewodniczącego Rady Miasta w Bydgoszczy.
Choć zapanował inny układ polityczny, praktycznie bez zmian, funkcjonuje Zarząd Województwa. Liderują mu przedstawiciele PO: marszałek Piotr Całbecki oraz wicemarszałek Edward Hartwich. Przedstawicielem koalicji rządzącej z ramienia PSL jest Franciszek Złotnikiewicz. W skład zarządu wchodzą nadal Bartosz Nowacki (Samoobrona) oraz Maciej Eckardt, który kojarzony był z PiS.
PO wprowadziła „swoich” na niektóre stanowiska podlegające samorządom, m.in. radny Tadeusz Kondrusiewicz został szefem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, Mirosław Krzemkowski stał się ubezpieczycielem majątku województwa kujawsko-pomorskiego, a Krzysztof Michalak prezesem Portu Lotniczego. W przypadku szefa portu istnieje nawet specyficzna uchwała zarządu, w której uzasadnieniu mówi się o wyrównianiu kosztów podróży. Za dojazd do pracy i z powrotem przysługuje dodatkowe średnie wynagrodzenie. Czy je prezes dostanie - zdecyduje rada nadzorcza spółki.
