Izraelskie oddziały w piątek zakończyły ewakuację kolejnego żydowskiego osiedla w Strefie Gazy, leżącego na południu Gadid.
Żołnierze i policja, chcąc uniknąć powtórki czwartkowych starć z osadnikami i ich zwolennikami, operację przeprowadzili wyjątkowo szybko.
Źródła wojskowe podawały po południu, że z jednego z autobusów transportujących przeciwników likwidacji żydowskich osiedli uciekło kilkudziesięciu młodych ludzi. Zbiegli oni w stronę palestyńskiej enklawy Mawassi. Uciekinierów poszukują służby bezpieczeństwa. Większość z 324 mieszkańców Gadid wyjechała dobrowolnie. Policjanci musieli się jednak uporać z grupą 90 ultranacjonalistów zabarykadowanych w synagodze, których usunięto z bożnicy siłą.
Jak informował dowódca izraelskich sił w regionie, generał Dan Harel - dotychczas ewakuowano 17 z 21 likwidowanych w Strefie osiedli. Reszta zostanie usunięta do wtorku - dodał. Z nastaniem szabasu w piątek wieczorem ewakuacja została wstrzymana do niedzieli.
Po zakończeniu operacji w Strefie Gazy, we wtorek, rozpocznie się ewakuacja mieszkańców kolonii na Zachodnim Brzegu.