Opiekunka z bydgoskiego żłobka jednak nie ma koronawirusa, placówka ma być uruchomiona

- W środę po godz 15 dostaliśmy informacje o wynikach trzeciego testu z dwóch wykonanych przez naszą stację - mówi Olga Radkiewicz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. - Wynik był ujemy, więc osoba ta na pewno nie jest zarażona koronawirusem.

W sumie 178 osób - po rzekomym zarażeniu się opiekunki - poddano kwarantannie. To nie tylko dzieci i pracownicy żłobka, ale i ich rodziny.

- Pobrane 104 wymazy od 103 osób w przypadku wszystkich badań dały wynik ujemny (od opiekunki pobrane zostały 2 wymazy do badań). Spośród osób z najbliższego kontaktu przebadano 21 osób z personelu placówki, 20 dzieci, które uczęszczały obecnie do żłobka oraz 62 osoby z otoczenia dzieci. W związku z powyższym podjęto decyzję o braku wskazań do przeprowadzenia badań u pozostałych osób, które są osobami z dalszego kontaktu. W dniu dzisiejszym Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bydgoszczy rozpoczął działania mające na celu wydawanie decyzji znoszących obowiązek odbywania kwarantanny. O niniejszych decyzjach wszystkie osoby, których dotyczy sytuacja, będą systematycznie informowane. Zniesienie kwarantanny u wszystkich 178 osób powinno nastąpić do dnia jutrzejszego. W dniu dzisiejszym PPIS w Bydgoszczy powiadomi również dyrekcję żłobka o formalnej możliwości wznowienia działalności z dniem jutrzejszym - informuje Olga Radkiewicz.

Żłobek przy placu Poznańskim został zamknięty 1 czerwca. Jak mówiła nam Agnieszka Szulc, dyrektor Zespołu Żłobków Miejskich w Bydgoszczy, sytuacja miała miejsce wieczorem po tym, jak pani kierownik placówki otrzymała informację, o pozytywnym wyniku testu na Covid-19 u jednej z opiekunek. Informacja ta została natychmiast przekazana sanepidowi i zgodnie z jego poleceniem placówka została zamknięta.