
Tomasz Jodłowiec (Piast Gliwice)
Jest doświadczony, potrafi rozegrać piłkę, dobrze gra głową i w dodatku musi udowodnić coś nie tylko sobie, ale i wszystkim, którzy postawili już na nim krzyżyk. Jodłowiec przez ostatni czas dużo stracił, dlatego dobrze mu zrobiło wypożyczenie do Piasta. W Gliwicach zagrał we wszystkich spotkaniach, a w wygranym z Lechią zanotował nawet asystę. Jego obecność w środku pola to sygnał ostrzegawczy dla przeciwników, że "Piastunki" mogą jeszcze namieszać.

Morten Nicolas Rasmussen (Pogoń Szczecin)
"Portowcy" potrzebują punktów jak tlenu. Nie może więc dziwić dość głośny transfer. Ramussen (znany również jako Duncan -red.) potrzebował dosłownie chwili, aby wpasować się do zespołu Kosty Runjaicia. W dwóch pierwszych kolejkach był jedynie statystą, ale w wygranym starciu przeciwko Wiśle Płock odegrał znaczącą rolę. Ma już na koncie bramkę i możemy być pewni, że to nie będzie jego ostatnie trafienie w naszej lidze. Pogoń dzięki niemu może uratować ten sezon

Paweł Bochniewicz (Górnik Zabrze)
Jego mecz z Wisłą Płock był tym z kategorii "do zapomnienia" i słusznie. Bochniewicz zadebiutował w Górniku w eksperymentalnym wręcz ustawieniu defensywy. Mimo wszystko prezentował się tam najlepiej ze wszystkich zawodników odpowiedzialnych za obronę. W pozostałych meczach również jest pierwszym wyborem Marcina Brosza. I słusznie, ponieważ Bochniewicz jest solidnym wzmocnieniem... gdyby tylko ofensywa zabrzan wróciła do dyspozycji sprzed zimowej przerwy.

To byli zawodnicy, którzy od samego początku rundy prezentują się bardzo dobrze. Jakie typy mogłyby się jeszcze znaleźć w naszym zestawieniu? Wybór nie jest duży, ale może są jeszcze piłkarze, którzy zasłużyli na wyróżnienie?