Okaz został ostatecznie wyholowany o godz. 13.50, po 20-minutowej batalii (norma Złotego Medalu PZW została przekroczona o 10,2 kg).
Zestaw został oblepiony pastą
Zestaw końcowy został zaopatrzony w 21 mm tonącą kulkę proteinową „Kill Krill” neutralnie wyważoną kulką klasy pop-up „Kill Krill”. Cały zestaw oblepiono pastą „Kill Krill”. Do nęcenia wykorzystano 21 mm kulki „Kill Krill” wymieszane z 21 mm pelletem „Kill Krill”. Z kolei całość została zalana, na tydzień przed wyjazdem, boosterem „Kill Krill” z firmy Karel Nikl. Ilość zanęty zużytej, w tym miejscu przez całą zasiadkę, oszacowano na ok. 15 kg.
Ryba została złowiona w ciągu dnia. Dzięki wietrznej aurze woda była dobrze dotleniona. - Przemysław Badyniak
W skład zestawu wchodziło 3,6-m wędzisko „Fox Evolution - krzywa ugięcia 2,75lbs”, kołowrotek „Daiwa Powersurf 5500QD”, żyłka 0,35-mm „Awa-Shima - ION Power R Missle”, 35-cm przypon wykonany własnoręcznie z z plecionki „Korda Arma-Kord 30lb”, za ciężarek posłużył kamień polny o masie około 280 g, montowany na gumce, haczyk nr 2 „Korda Wide Gape X”, rodzaj zestawu - bezpieczny.
Było pogodnie, ale wiał silny wiatr
- Ryba została złowiona w ciągu dnia z miejsca oddalonego o około 220 metrów od brzegu. Miejscówka była nęcona mieszanką kulek 21 mm oraz pelletu 20 mm o smaku Kill Krill od Karela Nikla. Podczas brania było bardzo wietrznie, wiał wschodni wiatr, temperatura powietrza wynosiła 28 stopni Celsjusza, a ciśnienie stabilne na poziomie 1005 hPa. - Pierwsze ryby z tego miejsca były łowione dopiero po drugiej dobie od momentu zanęcenia. Jeżeli chodzi o całość zasiadki, to było słonecznie i bardzo ciepło. Trochę ochłody dawał silny wschodni wiatr, który czasami uniemożliwiał wypłynięcie na wodę. Dzięki wietrznej aurze woda była dobrze dotleniona. Widać było sporo spławów karpi w całym łowisku - powiedział „Expressowi” Przemysław Badyniak.
Za ten wyczyn przyznajemy 365 punktów konkursowych (315 w klasyfikacji PZW plus 50 za wypuszczenie ryby do wody) w klasyfikacji Ryby Łowiska Specjalnego.