Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okrutne zabójstwo sprzed lat - rodzinne spory utrudniają rozwikłanie sprawy

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Bydgoski Sąd Okręgowy przedłużył areszt Władysławowi P., oskarżonemu o zabójstwo Heleny Ś. 18 lat temu w podbydgoskich Strzelcach
Bydgoski Sąd Okręgowy przedłużył areszt Władysławowi P., oskarżonemu o zabójstwo Heleny Ś. 18 lat temu w podbydgoskich Strzelcach Dariusz Bloch
Wrzucona 18 lat temu do studni o głębokości ponad 8 metrów w swoim gospodarstwie w Strzelcach Helena Ś., repatriantka ze Wschodu, zwana przez miejscowych Babuszką, wykrwawiła się na śmierć. Sprawca przywalił ją kłodami i kamieniami.

Zobacz galerię: Przestępcy poszukiwani przez bydgoską policję cz. 2
Po 18 latach policjanci z „Archiwum X” bydgoskiej Komendy Wojewódzkiej Policji razem z prokuraturą odtrąbili sukces - zatrzymali Władysława P., jednego z dziewięciorga rodzeństwa mieszkającego w tej wsi. P. byli sąsiadami „Babuszki”. Zatrzymanemu przedstawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu dożywocie. Sąd nie uwzględnił ostatnio wniosku obrończyni o nieprzedłużaniu Władysławowi P. aresztu.

Nie wierzy policji, ale...

Wczoraj bydgoski Sąd Okręgowy przesłuchiwał Piotra P., jednego z wielu braci oskarżonego. Świadek przyznał, że odsiadywał wyrok 7 lat więzienia - jak stwierdził „za Helenę”. Podkreślał jednak, że nigdy nic nie zrobił repatriantce, a rodzina nie wierzy w gwałt. - Od czasu tego wyroku już nie wierzę w ani jedno słowo policji - twierdził Piotr P. Jak powiedział, jedynym konfliktowym zdarzeniem był fakt zepsucia traktora Heleny Ś., a sprawcą miał być właśnie oskarżony o zabójstwo.

Mimo swojej niechęci do policji Piotr P. przystał na współpracę z nią pod koniec ub. roku, kiedy inny brat, Mirosław P., domagał się od oskarżonego 20 tys. zł „za milczenie” w sprawie zabójstwa.

- Byłem na tysiąc procent pewny, że to żądanie okupu to sprawka Mirosława - zeznawał wczoraj jego brat.

- To dlaczego nie powiedział pan o tym policjantom? - dopytywał sędzia Sławomir Ciężki. Świadek, jak stwierdził, był przekonany, że policja i tak nie weźmie jego informacji pod uwagę.

Zawsze to brat

Wątpliwości wczoraj na sali sądowej pojawiło się więcej. Jak już pisaliśmy, zdaniem całej rodziny P., to Wiesław, jeden z dziewięciorga rodzeństwa, jest tą „czarną owcą”, która mści się za niekorzystny dla niego podział majątku. Dom i obejście w Strzelcach ojciec zapisał oskarżonemu Władysławowi P. Reszta rodzeństwa dostała działki o powierzchni 3 tys. metrów.

- Wiesław jest psychicznie chory, wciąż chodzi pijany, okradał nas, mnie, ojca, innych... siostrze sprzedał samochód... Nawet jak jeszcze zapisy nie są na niego zrobione tego terenu, to już chodził po wsi i pytał, czy ktoś nie chce kupić... - zeznawał Piotr P.

- Czy przez te lata, kiedy byliście okradani, kiedykolwiek zgłosiliście ten fakt na policję? A jeśli nie, to dlaczego? Dlaczego dopiero teraz pojawia się wątek zemsty Wiesława? - dociekali sędziowie Anna Warakomska i Sławomir Ciężki.

- No nie wiem, to zawsze brat - bronił się świadek.

Piotr P. podkreślał wczoraj, że wiele do sprawy może wnieść córka Mirosława P. Nawet miał na kartce zapisany jej adres. Poinformował także sędziów, że miesiąc po zatrzymaniu i aresztowaniu jego brata na początku tego roku ktoś podpalił na posesji w Strzelcach koparkę.

- Policja z Koronowa nic w tej sprawie nie zrobiła - powiedział Piotr P.

Przeczytaj:

Pościg za czekoladowymi złodziejami. Policjant po służbie w akcji

Nie przyznaje się

Pytany o to, skąd Mirosław mógł znać szczegóły zbrodni sprzed 18 lat, świadek powiedział, że „być może on sam to zrobił”.

Władysław P. w śledztwie nie przyznał się do winy. Przed sądem - także nie. - Nie będę odpowiadał na pytania, złożę wyjaśnienia dopiero po przesłuchaniach świadków - stwierdził. Sędzia Sławomir Ciężki odczytywał więc zeznania oskarżonego złożone w śledztwie. - „Nikomu nigdy nie mówiłem, że zabiłem Helenę Ś.” - odczytał sędzia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!