Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec Rydzyk skarcił bydgoskich katolików. Efekt? Petycja w sprawie ruchu przy farze

Joanna Pluta
Joanna Pluta
Sprawa zmian w organizacji ruchu w obrębie Starego Rynku (i fary) wciąż budzi wiele emocji.
Sprawa zmian w organizacji ruchu w obrębie Starego Rynku (i fary) wciąż budzi wiele emocji. Tomasz Czachorowski
W zeszłym tygodniu na antenie Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk upomniał bydgoskich katolików (i posłów prawicy), że nie reagują w sprawie zmian w organizacji ruchu wokół Starego Rynku w Bydgoszczy, które miały wpływ na ruch w pobliżu fary. Efekt? Petycja Akcji Katolickiej Diecezji Bydgoskiej. Niestety, niepozbawiona manipulacji.

Kilka dni temu pisaliśmy o kolejnej odsłonie epopei dot. zmian w organizacji ruchu w obrębie Starego Rynku, jakie weszły w życie 8 września, a jakie obowiązują również w sąsiedztwie fary i kurii.

Temat dotarł aż do Torunia. W ubiegłym tygodniu na antenie Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk powiedział: „W takiej Bydgoszczy do kurii nie można dojechać, ani do katedry. Prezydent zarządził. Czy to nie jest neokomunizm? Katolicy w Bydgoszczy, weźcie się do tego, zadziałajcie. Podpisy zbierajcie - do prezydenta, wojewody, posłów. A gdzie ci posłowie prawicowi? Co oni zrobili? Ja nie chce ich nazwisk mówić. O jednym myślę tam bardzo dobrze, ale coś za słaby. To trzeba być mężczyzną!”.

Napomnienie redemptorysty zadziałało. Niedługo później przedstawiciele Akcji Katolickiej Diecezji Bydgoskiej napisali petycję do prezydenta Rafała Bruskiego. Teraz zbierają pod nią podpisy. Problem jednak w tym, że sporo tam przekłamań.

Pierwsze już w jej uzasadnieniu. - Decyzja została podjęta bez przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych. Taki zakaz uniemożliwi dojazd do katedry uczestnikom nabożeństw. Pod katedrę nie dojedzie samochód weselny czy karawan pogrzebowy - piszą członkowie Akcji Katolickiej.

- Zmiany organizacji ruchu poprzedziły właśnie szerokie konsultacje społeczne z udziałem wielu środowisk. Przedstawiciele kościoła nie wzięli w nich udziału - komentuje Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Rafała Bruskiego. - „Taki zakaz uniemożliwi dojazd do katedry uczestnikom nabożeństw” - odnosząc się do tego zdania: wprowadzone regulacje równo traktują wszystkich, zarówno pracowników kurii, urzędników ratusza, pracowników i klientów sklepów czy lokali gastronomicznych w obrębie Starego Miasta.

Odzyskiwanie przestrzeni dla pieszych polega na tym właśnie, żeby pierwszeństwo mieli piesi, a ruch samochodowy został ograniczony do minimum. Ksiądz biskup ma zapewniony dojazd zarówno do swojej rezydencji, jak i do kurii.

W petycji czytamy z kolei między innymi, że zakaz „poważnie utrudnia organizowanie liturgii diecezjalnej i spotkań, uniemożliwia również dojazd do kurii jej pracowników i interesantów, ekip konserwatorskich, awaryjnych, naprawczych, straży pożarnej czy też karetek pogotowia”.

- Zdziwienie budzi fakt, że Akcja, która zawiera w sobie przymiotnik „Katolicka” posługuje się kłamstwem - komentuje prezydent Bruski.

Pełna treść uzasadnienia i samej petycji:
"Nasze zaniepokojenie wywołały zmiany w organizacji ruchu w okolicach bydgoskiego Starego Rynku. Szczególne zdziwienie wywołał zakaz, który uniemożliwił wjazd na teren przy bydgoskiej katedrze św. Marcina i Mikołaja. Ustawiono tam znak B-1 z tabliczką „nie dotyczy pojazdów dojeżdżających do garaży parafii”. Decyzja została podjęta bez przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych. Taki zakaz uniemożliwi dojazd do katedry uczestnikom nabożeństw. Pod katedrę nie dojedzie samochód weselny czy karawan pogrzebowy. Został także utrudniony dojazd do Kurii Diecezjalnej i siedziby Biskupa Diecezji Bydgoskiej. Katedra św. Marcina i Mikołaja jest kościołem diecezjalnym, najważniejszym zabytkiem Bydgoszczy. Tak znaczące utrudnienie dostępu do niej stanowi poważne naruszenie zasad współżycia społecznego. Dlatego apelujemy o podpisanie petycji.
Akcja Katolicka Diecezji Bydgoskiej".

Petycja:
"Jako mieszkańcy Diecezji Bydgoskiej zwracamy się do Pana Prezydenta i do Rady Miasta Bydgoszczy z prośbą o cofnięcie decyzji o zamknięciu ruchu samochodowego w całym obszarze bydgoskiej katedry.

Przez kilkadziesiąt lat mieszkańcy Bydgoszczy i jej okolic zabiegali o podniesienie tego miasta do roli stolicy diecezji. Ku radości Bydgoszczan, 24 lutego 2004 roku papież Jan Paweł II ogłosił bullę o utworzeniu Diecezji Bydgoskiej, która weszła w życie 25 marca 2004 roku w uroczystość Zwiastowania Pańskiego.

Decyzja o zamknięciu ruchu samochodowego w całym obszarze bydgoskiej katedry oznacza bardzo poważne skutki. W katedrze będącej nie tylko kościołem biskupa diecezjalnego, ale także parafią, odprawiane są każdego dnia Msze święte, odbywają się tutaj chrzty, małżeństwa, pogrzeby, okolicznościowe uroczystości religijno-patriotyczne. Zakaz ten poważnie utrudnia organizowanie liturgii diecezjalnej i spotkań, w których uczestniczą księża z całej diecezji, siostry zakonne, katecheci, młodzież, ministranci, różnego rodzaju grupy duszpasterskie, zrzeszenia i stowarzyszenia. Bydgoska katedra to także sanktuarium maryjne, do którego pielgrzymują wierni z całej Polski, przybywają tutaj także ludzie chorzy dowożeni taksówkami, bądź prywatnymi samochodami. Ponadto, w katedrze trwa dyżur spowiedniczy obsługiwany przez księży z całej Bydgoszczy. Wprowadzony zakaz uniemożliwia również dojazd do kurii jej pracowników i interesantów, ekip konserwatorskich, awaryjnych, naprawczych, straży pożarnej czy też karetek pogotowia. Utrudnione jest też działanie kurii będącej urzędem diecezjalnym, chociażby przez niemożliwość odbierania i przekazywania poczty oraz materiałów duszpasterskich dla parafii.

Mając na względzie dobro nas wszystkich, a zwłaszcza mieszkańców Bydgoszczy i Diecezji Bydgoskiej, raz jeszcze prosimy o cofnięcie wspomnianej decyzji".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ojciec Rydzyk skarcił bydgoskich katolików. Efekt? Petycja w sprawie ruchu przy farze - Gazeta Pomorska