Ogromny dzik biegał przy ogrodzeniu szkoły w Bydgoszczy [zdjęcia, wideo]
Sporych rozmiarów dzik biegał przy ogrodzeniu szkoły na ulicy Puszczykowej na Osowej Górze w Bydgoszczy. Na szczęście była noc i nie było nikogo w pobliżu. Osiedlowi radni wolą jednak dmuchać na zimne i zapowiadają interwencję.
➤Więcej zdjęć na następnych stronach➤
Problemowi dzików biegających po osiedlu swoje ostatnie spotkanie poświęciła rada osiedla Osowa Góra. - Na pewno podejmiemy decyzje aby wystosować pisma do odpowiednich służb w Bydgoszczy, by pomogły nam i zajęły się problemem dzików na Osowej Górze - deklarował przewodniczący rady, Radosław Ginther, który udostępnił nam film na którym widać dzika biegnącego tuż obok ogrodzenia szkoły przy ulicy Puszczykowej.
Przypomnijmy, niedawno na tym osiedli dzik zaatakował psa, który biegał na spacerze w lesie okalającym Osową Górę. Właścicielowi nic się nie stało, ale jego pupil wymagał pilnej interwencji weterynarza, który musiał zszyć rany zadane przez dzika.
Jednak dzików w okolicy jest i tak znacznie mniej niż parę lat temu - wszystko przez działania myśliwych, którzy dokonują ich masowego odstrzału w związku z podejrzeniami o roznoszenie przez dziki groźnego dla zwierząt hodowlanych wirusa ASF.
Ogromny dzik biegał przy ogrodzeniu szkoły w Bydgoszczy [zdjęcia, wideo]
Sporych rozmiarów dzik biegał przy ogrodzeniu szkoły na ulicy Puszczykowej na Osowej Górze w Bydgoszczy. Na szczęście była noc i nie było nikogo w pobliżu. Osiedlowi radni wolą jednak dmuchać na zimne i zapowiadają interwencję.
➤Więcej zdjęć na następnych stronach➤
Problemowi dzików biegających po osiedlu swoje ostatnie spotkanie poświęciła rada osiedla Osowa Góra. - Na pewno podejmiemy decyzje aby wystosować pisma do odpowiednich służb w Bydgoszczy, by pomogły nam i zajęły się problemem dzików na Osowej Górze - deklarował przewodniczący rady, Radosław Ginther, który udostępnił nam film na którym widać dzika biegnącego tuż obok ogrodzenia szkoły przy ulicy Puszczykowej.
Przypomnijmy, niedawno na tym osiedli dzik zaatakował psa, który biegał na spacerze w lesie okalającym Osową Górę. Właścicielowi nic się nie stało, ale jego pupil wymagał pilnej interwencji weterynarza, który musiał zszyć rany zadane przez dzika.
Jednak dzików w okolicy jest i tak znacznie mniej niż parę lat temu - wszystko przez działania myśliwych, którzy dokonują ich masowego odstrzału w związku z podejrzeniami o roznoszenie przez dziki groźnego dla zwierząt hodowlanych wirusa ASF.
