Powalone drzewo przy ul. Korczaka w Bydgoszczy
Potężna burza przetoczyła się w nocy z wtorku na środę w Bydgoszczy. Ogromny układ siał spustoszenie w wielu miejscach regionu i Polski. Ciągle otrzymujemy zdjęcia i informacje o zniszczeniach.
>> Najnowsze i najciekawsze informacje z Bydgoszczy i regionu: www.expressbydgoski.pl
Potężny układ burzowy dotarł do Bydgoszczy około 1 w nocy z wtorku na środę. Burza była niezwykle intensywna. Oprócz efektownych błyskawic przyniosła bardzo silny wiatr oraz obfite opady deszczu.
Jak informują Polscy Łowcy Burz, nad Bydgoszczą w nocy przeszła bardzo silna burza w postaci niewielkiego bow echo.
Burze tego typu należą do najgroźniejszych pojawiających się na terytorium Polski. Mogą przyczyniać się do bardzo poważnych szkód. Towarzyszy im silny wiatr, czasem trąby powietrzne.
Bydgoscy strażacy mają pełne ręce roboty. Po burzy odebrali sporo wezwań do powalonych drzew, uszkodzonych aut i zerwanych dachów.
- ITS działa - podaje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy zarządu dróg w Bydgoszczy. - Ale padło nam kilka sygnalizacji świetlnych z powodu silnych opadów i problemów z punktami zasilania spowodowanymi wyładowaniami. Od rana nasi specjaliści naprawiają je.
Innym problemem, z jakim od wczesnych godzin rannych borykają się drogowcy, to konary i gałęzie drzew, które pospadały na ulice i torowiska. - Sporo ich było na ulicy Nakielskiej i Grunwaldzkiej - wymienia Kosiedowski.
W Bydgoszczy na ul. Ogrody i przy Korczaka drzewa przewróciły się na auta, na Osowej Górze wiatr przewrócił blaszany garaż.
Wiadomo o uszkodzonych dachach w 14 domach na terenie Kujaw i Pomorza (najwięcej tego typu zgłoszeń napłynęło z powiatu żnińskiego).
- Najwięcej interwencji zanotowano w powiecie bydgoskim, świeckim i żnińskim. Głównie dotyczyły one wiatrołomów, czyli powalonych drzew i konarów - mówił rano st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Jak podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa obecnie 11 750 mieszkańców Kujaw i Pomorza nie ma prądu.
W sumie strażacy na Kujawach i Pomorzu interweniowali co najmniej 450 razy.
***
Jak informowało rano ZDMiKP w Bydgoszczy, kursy autobusów linii 54 skrócone zostały awaryjnie do pętli Piaski z powodu zwalonych drzew na drodze do Smukały (teraz 54 jeździ już prawidłowo).
T4 awaryjnie skierowano do pętli Kapuściska, uruchomiono autobusową linię zastępczą Glinki-Szarych Szeregów (ruch do Glinek również został już przywrócony).
Trzeba było też wstrzymać ruch do pętli Rycerska i Wilczak (obecnie odbywa się już prawidłowo).
Trasa tramwaju nr 9 awaryjnie wydłużona została do Łęgnowa (drzewo na pętli Stomil).
Na zdjęciu burza nad Kapuściskami
Potężna burza przetoczyła się w nocy z wtorku na środę w Bydgoszczy. Ogromny układ siał spustoszenie w wielu miejscach regionu i Polski. Ciągle otrzymujemy zdjęcia i informacje o zniszczeniach.
>> Najnowsze i najciekawsze informacje z Bydgoszczy i regionu: www.expressbydgoski.pl
Potężny układ burzowy dotarł do Bydgoszczy około 1 w nocy z wtorku na środę. Burza była niezwykle intensywna. Oprócz efektownych błyskawic przyniosła bardzo silny wiatr oraz obfite opady deszczu.
Jak informują Polscy Łowcy Burz, nad Bydgoszczą w nocy przeszła bardzo silna burza w postaci niewielkiego bow echo.
Burze tego typu należą do najgroźniejszych pojawiających się na terytorium Polski. Mogą przyczyniać się do bardzo poważnych szkód. Towarzyszy im silny wiatr, czasem trąby powietrzne.
Bydgoscy strażacy mają pełne ręce roboty. Po burzy odebrali sporo wezwań do powalonych drzew, uszkodzonych aut i zerwanych dachów.
- ITS działa - podaje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy zarządu dróg w Bydgoszczy. - Ale padło nam kilka sygnalizacji świetlnych z powodu silnych opadów i problemów z punktami zasilania spowodowanymi wyładowaniami. Od rana nasi specjaliści naprawiają je.
Innym problemem, z jakim od wczesnych godzin rannych borykają się drogowcy, to konary i gałęzie drzew, które pospadały na ulice i torowiska. - Sporo ich było na ulicy Nakielskiej i Grunwaldzkiej - wymienia Kosiedowski.
W Bydgoszczy na ul. Ogrody i przy Korczaka drzewa przewróciły się na auta, na Osowej Górze wiatr przewrócił blaszany garaż.
Wiadomo o uszkodzonych dachach w 14 domach na terenie Kujaw i Pomorza (najwięcej tego typu zgłoszeń napłynęło z powiatu żnińskiego).
- Najwięcej interwencji zanotowano w powiecie bydgoskim, świeckim i żnińskim. Głównie dotyczyły one wiatrołomów, czyli powalonych drzew i konarów - mówił rano st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Jak podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa obecnie 11 750 mieszkańców Kujaw i Pomorza nie ma prądu.
W sumie strażacy na Kujawach i Pomorzu interweniowali co najmniej 450 razy.
***
Jak informowało rano ZDMiKP w Bydgoszczy, kursy autobusów linii 54 skrócone zostały awaryjnie do pętli Piaski z powodu zwalonych drzew na drodze do Smukały (teraz 54 jeździ już prawidłowo).
T4 awaryjnie skierowano do pętli Kapuściska, uruchomiono autobusową linię zastępczą Glinki-Szarych Szeregów (ruch do Glinek również został już przywrócony).
Trzeba było też wstrzymać ruch do pętli Rycerska i Wilczak (obecnie odbywa się już prawidłowo).
Trasa tramwaju nr 9 awaryjnie wydłużona została do Łęgnowa (drzewo na pętli Stomil).
Na zdjęciu ulica Ogrody
Nawałnica spowodowała szkody nad Małym Jeziorem Żnińskim, gdzie oprócz zniszczonego kontenera na kajaki (wcześniej stał tuż przy brzegu), połamanych jest wiele drzew. W jednym z budynków PTTK gałęzie powybijały okna.
