Bydgoscy strażacy zostali zaalarmowani w niedzielę (9 czerwca) o godzinie 18.07.
- Na tarasie bloku przy ulicy Sokolej zapaliły się meble ogrodowe i wyposażenie. Przed naszym przybyciem lokatorzy próbowali sami działać. Sytuacja jest już przez nas opanowana. Nie ma osób poszkodowanych, spalone rzeczy nadają się do wyrzucenia. Teraz będziemy sprawdzać kamerami termowizyjnymi, czy ogień nie rozprzestrzenił, by nie było niespodzianek - powiedział nam oficer dyżurny z KM PSP w Bydgoszczy.
W akcji gaśniczej bierze udział pięć zastępów straży pożarnej.
Gdzie można grillować, by nie dostać kary? Takie mandaty gro...
Wypalenie zawodowe - nowy punkt na liście chorób

Wideo