Ministerstwo Finansów zdecydowało wczoraj o obniżce akcyzy na paliwa o 25 groszy na litrze. To dobra wiadomość dla kierowców oraz producentów. Jednak obawy pozostały.
Ostatnio znacząco podrożały usługi. Po kieszeni oberwali przewoźnicy, a co za tym idzie, także wielu przedsiębiorców z powiatu świeckiego.
- Podwyżki cen paliw to dla wielu przedsiębiorców tragedia. Odczuwam to na własnej skórze, zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Usługi transportowe zdrożały średnio o piętnaście procent - przyznaje Krzysztof Ziuziakowski, kierownik hurtowni płytek ceramicznych „Saturn” w Świeciu.
Do niedawna przewoźnik świadczący usługi dla hurtowni „Saturn” za trasę ze Świecia do Bukowca żądał 30 złotych. Teraz ta cena podskoczyła do 40 złotych. Standardowo za kilometr płaciło się0,80 złotego. Ostatnio ta stawka wzrosła do 1,20 zł.
- Za trasę do Laskowic przewoźnicy żądali od 25 do 28 złotych. Teraz jest to już koszt rzędu 30 złotych. Zdrożał także transport po mieście. Przed kilkoma tygodniami był to koszt 15 złotych. Dziś jest już drożej o 5 złotych - mówi Krzysztof Ziuziakowski.
Wzrost cen paliw odczuwają również klienci PKS, a w szczególności uczniowie dojeżdżający do szkół w Świeciu. Przed wakacjami szkolny bilet miesięczny na trasie z Ostrowitego do Świecia kosztował 108 złotych. We wrześniu uczniowie dojeżdżający z tej miejscowości zapłacili za niego już 110 złotych. Zdrożały nie tylko bilety miesięczne, ale także jednorazowe na wszystkie trasy - średnio o 50 groszy.
Mało optymistyczną wiadomością jest to, że poza usługami podrożeją także produkty spożywcze. Niektórzy właściciele piekarni już przebąkują nieoficjalnie o podwyżce cen pieczywa.