13 z 25
Błaszczykowski w meczu z Senegalem rozegrał setne spotkanie...
fot. Bartek Syta

J jak JUBILEUSZE

Błaszczykowski w meczu z Senegalem rozegrał setne spotkanie w reprezentacji (tyle samo ma Grzegorz Lato, więcej – 102 - ma Michał Żewłakow) i na tylu jego licznik stanął. Z kolei Nawałka w spotkaniu z Japonią poprowadził drużynę po raz 50. (piąte miejsce). Piękne liczby, fatalne okoliczności. Pytanie, czy obaj będą mieli okazje powiększyć swoje statystyki.

14 z 25
W całym turnieju z ławki rezerwowych nie podnieśli się tylko...
fot. Bartek Syta

Ł jak ŁAWKA

W całym turnieju z ławki rezerwowych nie podnieśli się tylko defensywny pomocnik Karol Linetty i bramkarz Bartosz Białkowski. O ile w przypadku Białkowskiego sprawa jest oczywista, bo w takich turniejach zawodnik numer 3 na tej pozycji rzadko dostaje szansę, tak w przypadku Karola sprawa jest co najmniej dziwna. 23-letni pomocnik miał bardzo poprawny sezon w Sampdorii Genua, zagrał w siedmiu z dziesięciu spotkaniach w eliminacjach, a w Rosji trener zupełnie go odstrzelił. Karol podpadł ponoć Adamowi Nawałce za to, że w trakcie dnia wolnego w Arłamowie stracił kontrolę nad organizmem, czyli mówiąc wprost wypił za dużo. Bawili się też wtedy inni, ale tylko jego spotkała tak dotkliwa kara na mundiali.

15 z 25
Słuchając w Soczi wypowiedzi sztabu szkoleniowego i...
fot. Bartek Syta

M jak MOWA-TRAWA

Słuchając w Soczi wypowiedzi sztabu szkoleniowego i zawodników na konferencjach prasowych, można było w nieskończoność słuchać, że kadra jest świetnie przygotowana do mundialu, trenuje w optymalnych warunkach, selekcja na mistrzostwa świata była najlepsza z możliwych, a rywale rozpracowani są pod względem taktycznym perfekcyjnie. Boiskowa rzeczywistość wskazywała na coś zupełnie innego,a w odpowiedziach na konkretne pytania padały głównie slogany.

16 z 25
Pierwszy raz o tym taktycznym cudactwie usłyszeliśmy po...
fot. Bartek Syta

N jak „NISKI PRESSING”

Pierwszy raz o tym taktycznym cudactwie usłyszeliśmy po meczu z Japonią z ust trenera Adama Nawałki. Widocznie niski pressing był wcześniej wbijany do głowy zawodnikom, bo niektórzy użyli go też w pomeczowych wypowiedziach. A dotyczył on konkretnie ostatnich 10 minut z Japonią, gdy Polacy prowadzili 1:0 i nie kwapili się z atakiem. Japończycy byli natomiast usatysfakcjonowani skromną porażką, która dawała im awans. W efekcie piłkarski świat oglądał w końcówce spotkania farsę, która nie miała nic wspólnego z ideą fair play i duchem sportu. Piłkarze i trener tłumaczyli, że niski pressing pomógł im wygrać. A nam się wydaje, że pomógł jeszcze bardziej się skompromitować.

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Nowy sezon Bydgoskich Klasyków. Takie pojazdy pojawiły się na pierwszym spotkaniu

Nowy sezon Bydgoskich Klasyków. Takie pojazdy pojawiły się na pierwszym spotkaniu

Szósta edycja programu "Trenuj z wojskiem" w Bydgoszczy rozpoczęta

Szósta edycja programu "Trenuj z wojskiem" w Bydgoszczy rozpoczęta

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

Zobacz również

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Leonor z "Akacjowej 38" zostanie mamą! Alba Brunet podzieliła się radosną nowiną

Leonor z "Akacjowej 38" zostanie mamą! Alba Brunet podzieliła się radosną nowiną