Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ochrona środowiska - jaka piękna teoria

Redakcja
Mamy nowy dokument, dzięki któremu życie w Bydgoszczy powinno stać się mniej uciążliwe. To program ochrony środowiska na lata 2013-2016.

Mamy nowy dokument, dzięki któremu życie w Bydgoszczy powinno stać się mniej uciążliwe. To program ochrony środowiska na lata 2013-2016. Opracowana w pocie czoła opasła księga, która powstała na zlecenie urzędników z ratusza, ma odpowiedzieć na pytanie: co zrobić, by nasze miasto było bardziej przyjazne dla mieszkańców. Opracowanie to kosztowało podatnika ponad 40 tysięcy złotych, a na wprowadzenie zmian, dzięki którym Bydgoszcz mogłaby się stać miastem mniej hałaśliwym i czystszym, trzeba by wydać co najmniej 5 miliardów złotych.

<!** reklama>

Na ile realne jest wprowadzenie w życie owego programu, każdy odpowie sobie sam. Ja odpowiedziałem sobie już dawno temu. Mieszkam na Kapuściskach. W moim otoczeniu zmieniło się wiele. Malowniczy kiedyś wąwóz przy ulicy Sandomierskiej zamienił się w dzikie wysypisko śmieci, a główna uliczka w moim kwartale stała się arterią przelotową dla kierowców, którzy chcą ominąć korek na ulicy Planu 6-letniego. Bez zegarka wiem, kiedy dochodzi ósma rano lub kiedy minęła trzecia po południu, bo wtedy nie mogę wyjechać z parkingu pod blokiem.

Rozumiem, że ustawa wymaga, że normy Unii Europejskiej narzucają standardy, ale przestańmy się oszukiwać. Nikt nie potrzebuje kosztownego programu, który jest pełną fantazji baśnią z tysiąca i jednej nocy, by w lesie na Glinkach przestały pojawiać się wory ze śmieciami. Wystarczy konsekwencja w surowym karaniu śmieciarzy i przynajmniej drugi etat dla strażnika leśnego, bo ten, który jest, w pojedynkę musi objeżdżać kilkadziesiąt kilometrów kwadratowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!